Wódka i "małpki" pod stołem. Tak bawią się maturzyści. "Ledwo stał, a zdążył zwyzywać nauczyciela"

kobieta.gazeta.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: fot. danielschoenen/ iStock


Czy na studniówkach pije się alkohol? "Legalnie" nie, jednak badania pokazują, iż przemycone napoje wyskokowe na balach maturalnych to powszechny zwyczaj. W Polsce tradycja imprezowania w pełnym wydaniu zakorzeniła się na tyle, iż choćby nauczyciele często przymykają oko na małe co nieco "pod stołem".
Dla wielu młodych ludzi picie alkoholu jeszcze przed maturą stało się niemal rytuałem przejścia w dorosłość. Wyszukiwania w Google, takie jak "w czym wnieść alkohol na studniówkę", jasno pokazują, iż temat jest bardzo na czasie. Maturzystom studniówka kojarzy się głównie z dobrą zabawą, a największym wyzwaniem staje się… unikanie przyłapania na gorącym uczynku. Co ciekawe, badania wskazują, iż zjawisko to jest bardziej powszechne, niż można by przypuszczać, a alkohol często postrzegany jest jako symbol celebracji - choćby w przypadku tych, którzy jeszcze nie osiągnęli pełnoletności.


REKLAMA


Zobacz wideo "Jak ktoś nie pije, to nazywany jest alkoholikiem". Joanna Banaszewska o nowym trendzie "niepicia"


Czy na studniówkach pije się alkohol? Wyniki badań nie pozostawiają złudzeń
W styczniu 2025 roku firma badawcza IQS przeprowadziła badanie na temat alkoholu na studniówkach wśród osób w wieku 18–24 lata. Ankietowano 600 osób, które miały za sobą bal maturalny lub były do niego przygotowywane. Wyniki zamieszczone na portalu browarypolskie.pl naprawdę zaskakują. 62 proc. osób przyznało się do picia alkoholu podczas studniówki. Najpopularniejszym trunkiem okazała się wódka, spożywana przez 80 proc. młodzieży, która sięgnęła po procenty.
Co ciekawe, aż 36 proc. uczestników korzystało z tzw. "małpek", a szampan, piwo czy wino znalazły się na dalszych pozycjach. Badania wykazały również, iż 90 proc. młodzieży zna kogoś, kto pił na studniówce, a 76 proc. widziało osoby spożywające alkohol. Ponadto połowa osób zauważyła uczestników w stanie upojenia. Wyniki potwierdzają, iż problem nie dotyczy tylko jednostek, a procenty towarzyszą wielu balom, mimo iż szkoły - przynajmniej w większości przypadków - zabraniają ich wnoszenia.


Czy na studniówkę można wnieść alkohol? Oficjalnie nie, a jednak...
Zapytaliśmy kilka osób o ich wspomnienia ze studniówki. W odpowiedziach nie zabrakło anegdot, które pokazują, iż procenty na tych imprezach to temat obecny od lat, choć formy jego konsumpcji bywają różne. Karolina opowiedziała, iż na jej balu flaszki, początkowo ukryte pod stołami, gwałtownie znalazły się na widoku. - Była nie tylko wódka, ale i wino. Do tego wstawieni nauczyciele, wychowawca obtańcowujący wszystkie anglistki niczym wujek na weselu i chłopak, którego wyproszono, bo ledwo stał na nogach, ale jeszcze zdążył zwyzywać nauczyciela. Dziś uważam to za totalny dramat i żałuję, iż w ogóle tam poszłam - wspominiała.


Alkohol fot. VadimZakirov/ iStock


Arek przytoczył historię swojej klasy, która zdołała dogadać się z dyrekcją. - Po części artystycznej na stołach pojawił się alkohol. To był świetny pomysł, bo wszyscy wystąpili trzeźwo, a później nikt nie przesadzał z piciem - zauważył. Co więcej, osoby niepełnoletnie mogły brać udział w imprezie pod warunkiem, iż rodzice podpisali odpowiednie oświadczenia. Kamil natomiast spojrzał na temat nieco inaczej. - Zakazy? Ludzie i tak będą pić – w łazienkach, pod stołami albo przyjdą już wstawieni. Udawanie, iż nikt nie pije, to tylko gra pozorów, żeby na zdjęciach wszystko wyglądało grzecznie. Oficjalne picie? W porządku, ale zamienianie tego w wesele z alkoholem w roli głównej to lekka przesada. Może jeszcze niech świniak wjedzie na salę? - stwierdził.
Zobacz też: Lekarka wskazała najgorszy sposób na rozgrzanie. Praktykuje go wiele osób. "Mamy złudne wrażenie"
Dlaczego picie na balach maturalnych to problem? Nie można go bagatelizować
Spożywanie alkoholu na studniówkach budzi sporo wątpliwości, szczególnie gdy wśród uczestników są niepełnoletni uczniowie. W Polsce prawo pozwala na konsumpcję takich napojów po ukończeniu 18 lat, ale nie oznacza to, iż jest to w pełni bezpieczne. Jak można przeczytać na portalu stopuzaleznieniom.pl, mózg rozwija się aż do 25. roku życia, a każda dawka alkoholu może negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie. Dodatkowo mocne trunki, takie jak wódka, które królują na balach maturalnych, gwałtownie prowadzą do upojenia, a stąd już tylko krok do ryzykownych zachowań.
Niestety, młodzi ludzie często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji zdrowotnych i prawnych. Obecność alkoholu często łamie również regulaminy tych imprez, które mają chronić uczestników przed ryzykiem. Warto pamiętać, iż alkohol nie jest ani dowodem dorosłości, ani warunkiem dobrej zabawy. Studniówka to symboliczny moment w życiu – wstęp do nowego etapu, który można celebrować równie dobrze bez procentów. Rolą szkoły i rodziców jest wspólne edukowanie młodzieży, jak świętować odpowiedzialnie. W ten sposób studniówka może być wspominana latami nie za sprawą alkoholu, ale wyjątkowej atmosfery i pięknych chwil.


jeżeli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:


Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990
Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880
Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002


Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.
Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału