Lato powinno być czasem odpuszczania
Oficjalnie lato trwa już od przesilenia (tzw. Noc Kupały), które w tym roku przypadło 21 czerwca. Ale powiedzmy sobie szczerze – prawdziwy start wakacji czuć dopiero wtedy, gdy dzieci kończą rok szkolny, a kalendarze zaczynają świecić pustkami.
Gdy nie trzeba już pakować śniadaniówek, a poranki mogą być wolniejsze, spokojniejsze. To ten moment, w którym zamiast gnać za kolejnym zadaniem, warto zatrzymać się. Odetchnąć. I po prostu cieszyć się codziennością.
Nie musisz mieć spektakularnych planów, żeby poczuć letnią magię. Wcale nie trzeba lecieć do Grecji, robić detoxu czy przemeblowania życia. Może to będzie lato w mieście. Może z dziadkami na działce.
Może z trójką dzieci i pracą zdalną na zmianę z partnerem. Nieważne. Liczy się coś innego: iż to dobry czas, by pozwolić sobie na mniej obowiązków i skupienie się na zadbaniu o swój dobrostan.
Mniej wymagań. Mniej perfekcji. Mniej spinania się. Więcej luzu, więcej śmiechu, więcej słońca na twarzy.
Jeśli chcesz przywitać wakacje tak, by naprawdę odczuć, iż zaczyna się coś dobrego – spróbuj celebrować lato na co dzień. Nie musisz być czarownicą znającą się na tarocie czy wierzyć w praktyki ezograżyn, które stosują rytuały przodków. Wystarczy, iż zadbasz o to, by przez najbliższe tygodnie choć od czasu do czasu poczuć euforia bez powodu i trochę luzu w tym zabieganym życiu dorosłych.
Bucket list: 11 rzeczy do zrobienia tego lata
Oto 11 prostych sposobów, by świętować początek wakacyjnego luzu:
1. Wstań później niż zwykle (i nie miej wyrzutów sumienia)
Choćby raz w tygodniu. Dla dzieci to naturalne, a i dorosłym należy się reset.
2. Zrób śniadanie na trawie
Nawet jeżeli to tylko balkon albo kocyk pod blokiem. Kanapka w plenerze smakuje inaczej.
3. Zatańcz z dzieckiem do ulubionej wakacyjnej piosenki
Bez powodu i bez okazji. Po prostu dlatego, iż jest lato.
4. Pójdź spać bez planu na jutro
Nie wszystko musi być zorganizowane. Czasem warto zostawić miejsce na spontan.
5. Zrób coś pierwszy raz w tym roku
Lody pistacjowe? Spacer boso po parku? Wieczór na hamaku? Cokolwiek!
6. Zrób sobie napój z lodem i pij go jak drinka życia
Niech to będzie herbata, lemoniada albo po prostu woda z cytryną. Ale celebruj ten moment.
7. Zabierz książkę i czytaj na ławce
Bez dzieci, bez telefonu, bez przymusu. Tylko ty i historia, która wciąga.
8. Usiądź na ziemi i patrz w niebo
Chmury, ptaki, błękit. Dla ciała – to forma relaksu. Dla głowy – przestrzeń, w której sie odpoczywa, a być może przyniesie też nowe pomysły.
9. Zrób coś dziecinnego
Gonitwa za bańkami mydlanymi, pisanie kredą na chodniku, zabawa na huśtawce w parku. Byle bez spiny.
10. Nie rób nic przez 20 minut
Serio. Odłóż telefon. Nie scrolluj. Nie planuj. Po prostu... bądź.
11. Codziennie powiedz sobie: "Nie muszę być dziś superczłowiekiem"
I uwierz w to. Lato to nie czas na wyścigi. To czas na łapanie równowagi.
Nie zawsze uda się każdego dnia. I to też jest okej. Bo lato – jak rodzicielstwo – to nie projekt do zaliczenia, tylko przestrzeń do bycia. Ze sobą. Z bliskimi i z dziećmi, które poczują jeszcze większą radość, kiedy mama trochę odpuści (sobie i im).
W codzienności, która może być wystarczająco dobra: bez presji i niedoścignionych ideałów. Tego właśnie życzymy na start wakacji: letniej lekkości i zgody na luz.
![B_a_l_t_y_k – profil, na którym polskie wybrzeże wygląda jak ósmy cud świata [Perełki z Instagrama]](https://images.zwierciadlo.pl/_resource/res/path/ff/4e/ff4e48c3-c697-4de5-8deb-6067e04cfd08_1800x1200)
