To już koniec. Niestety. Ale tylko na rok! My tu przecież wrócimy, a nasza część wymiany międzynarodowej w listopadzie. Już tęsknimy!
Ostatnie dwa dni zapchane po korek atrakcjami. Nie dali nam przyjaciele z Tellkampfschule odpocząć ani na chwilę. W czwartek po kolejnej części warsztatowej nastąpiła kulminacja. Wszyscy uczniowie ze szkół całej Europy zaprezentowali efekt kilku dni grupowych zajęć oraz przedstawili w krótkim performansie swój kraj w pigułce. Potem poczęstunek, rozmowy z rodzicami, z przedstawicielami dyrekcji, delegacją z miejskiego ratusza. Wymiana doświadczeń, obserwacji. A w piątek przy pięknej słonecznej pogodzie gościł nas Park Zmysłów. Park der Sinne! Grające kamienie, działający betonowy telefon komórkowy, łąka, rzeźba i relaksik.
Jakby tego było mało, to po obiedzie wycieczka rowerowa po Hanowerze, a po drodze imponujące Miejskie Centrum Sportowe z pływalnią, stadionami, kortami, halami. Do tego jezioro z jachtingiem, wioślarstwem i turystyczną bazą. Przejechaliśmy wzdłuż i wszerz na dwóch kółkach parki, wzgórza i rowerowe ścieżki. Na zakończenie dnia wizyta w legendarnym Hanover Jazz Club. Koncert marzenie.
Szkoda było się rozstawać… Ostatnia z fotorelacji pod spodem. Moin! Bo wolimy się witać niż żegnać!
