"Wynajęliśmy salę na urodziny syna. Zaprosiliśmy całą grupę i nikt nie potwierdził obecności"

gazeta.pl 10 godzin temu
"Chcieliśmy, żeby syn miło spędził czas z kolegami z przedszkola. Wynajęliśmy salę zabaw dla małych dzieci i zaprosiliśmy całą klasę. Minęły dwa tygodnie i nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi" - żali się matka przedszkolaka na forum internetowym. Inni rodzice również znaleźli się w takiej sytuacji.
Urodziny to dla dzieci wielkie przeżycie. Wielu rodziców dokłada wszelkich starań, aby jak najlepiej spędziły ten dzień, ale bywa, iż nie wszystko idzie zgodnie z planem. Pewna mama podzieliła się na forum internetowym Reddit.com swoimi obawami. Nie przewidziała, iż podczas samego planowania uroczystości natrafi na spory problem.


REKLAMA


"Minęły dwa tygodnie i nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi"
"Chcieliśmy, żeby syn miło spędził czas z kolegami z przedszkola. Wynajęliśmy salę zabaw dla małych dzieci i zaprosiliśmy całą klasę. Minęły dwa tygodnie i nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi" - przyznała kobieta. Podkreśliła, iż jest świadoma, iż to impreza zorganizowana z myślą o maluchach i nie oczekiwała jakichś szczególnych prezentów.
Podobna sytuacja miała jednak miejsce, gdy rodzice organizowali czwarte urodziny córki. "To wydarzyło się w zeszłym roku i również wystąpił problem w postaci braku odpowiedzi. Trudno ocenić, czy robimy coś źle, czy też coś z tym konkretnym przedszkolem jest nie tak" - dodała. W zaistniałej sytuacji rodzice podjęli decyzję o odwołaniu przyjęcia. Nie ukrywają jednak, iż są rozczarowani takim stanem rzeczy.


Zobacz wideo Czy Sylwia Przybysz lubiła być w ciąży? "Połóg to był szok. Nikt nie mówi, jak karmienie boli"


"To bardzo powszechne zjawisko"
Pod wpisem kobiety pojawiły się liczne komentarze. Inni użytkownicy forum chętnie podzielili się swoimi doświadczeniami oraz przemyśleniami.
To maluch. Może to być dla ciebie rozczarowujące, ale raczej nie zauważy braku ich obecności. My pierwsze i drugie urodziny dziecka zorganizowaliśmy dla najbliższej rodziny i naszych przyjaciół. Stres z wyprawianiem większych imprez niech poczeka na późniejszy czas
- twierdziła jednak z matek.


Inni rodzice przyznali, iż również zetknęli się z taką sytuacją. "W obecnych czasach to zjawisko jest bardzo powszechne i frustrujące. W przypadku urodzin tak małego dziecka postawiłabym jednak na prostotę i nie wydawała zbyt dużo pieniędzy. Dziecko i tak nic nie zapamięta", "To takie irytujące. Myślę, iż ludzie zapominają o takich zaproszeniach. Szczególnie, gdy są papierowe. Wysłałabym im ponowne zaproszenia online" - pisali.
A Ty napotkałeś się z podobnymi problemami podczas organizacji urodzin dla dzieci? Jak poradziłeś sobie z tym problemem? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu lub na maja.kolodziejczyk@grupagazeta.pl.
Idź do oryginalnego materiału