
Szkoła Podstawowa nr 5 od wielu lat bierze udział w programie Erasmus+. Dzięki niemu młodzież ma wyjątkową okazję, by poznawać interesujące zakątki świata, uczyć się języków, zdobywać różne umiejętności i doświadczenia. Tym razem uczennice: Oliwia Wydra, Natalia Roczeń, Hanna Piskow, Katarzyna Wartacz, Alicja Jasińska, Zofia Wójtowicz, Izabela Skainowska, pod opieką nauczycieli Joanny Sekuły i Marcina Paśnikowskiego, poleciały do Grecji.
Grupowa mobilność w Heraklionie odbyła się w ramach akredytowanego projektu 2024-1-PL01-KA121-SCH-000205910 i zgromadziła młodzież z Austrii, Hiszpanii, Portugalii oraz Polski.
Spotkanie z grecką szkołą rozpoczęło się od warsztatów integracyjnych, które dotyczyły, między innymi, wartości i idei edukacji w terenie oraz pozwoliły uczniom z różnych państw lepiej się poznać i wspólnie rozpocząć międzynarodową współpracę. W kolejnych dniach uczestnicy doświadczyli zalet edukacji poza klasą, biorąc udział w grze miejskiej, odwiedzając Muzeum Archeologiczne, a także angażując się w zajęcia sportowe. Uczestniczyli również w warsztatach z action painting, wspólnie stworzyli mural, ćwiczyli narodowy taniec – poloneza oraz przygotowywali prezentacje podsumowujące wspólne działania w pracowni komputerowej. Nauczyciele z partnerskich szkół mieli okazję zapoznać się z osiągnięciami starożytnej greckiej technologii. Zwieńczeniem mobilności był dzień wspomnień i pożegnań. Młodzież otrzymała certyfikaty, przedstawiła swoje prezentacje multimedialne, zatańczyła greckie tańce, wzięła udział w quizie Kahoot i edukacyjnym escape roomie o Europie. Nie zabrakło tradycyjnych tańców i muzyki państw partnerskich, a polska grupa – we współpracy z uczennicami z Portugalii i Grecji – z dumą wykonała poloneza. Na zakończenie zorganizowano kolację i dyskotekę.
– Spotkanie w Grecji pokazało, jak wielką wartość ma nauka poprzez doświadczenie oraz jak ważne są spotkania młodych ludzi wywodzących się z różnych kultur – podkreśla M. Paśnikowski.
Świdniczanki przywiozły ze sobą wrażenia i wspomnienia, które na długo pozostaną im w pamięci.
– Najbardziej podobała mi się gościnność rodziny, u której nocowałam. Jestem im stokrotnie wdzięczna, bo sprawili, iż czułam się tam jak w domu. Bardzo komfortowo rozmawiało mi się z każdym uczestnikiem wyjazdu do Heraklionu. Zwiedziłam miejsca z bogatą historią. Warto wspomnieć, iż w Grecji na każdej ulicy można było zobaczyć mnóstwo kotów, które były przeurocze. o ile miałabym taką okazję, zostałabym tam na dłużej – opowiada Oliwia Wydra.
– Świetna była wycieczka do Agios Nikolaos, gdzie pływaliśmy w morzu. Jednak najlepiej wspominam fantastycznych ludzi, z którymi, mam nadzieję, jeszcze kiedyś się spotkam – mówi Natalia Roczeń.
– Najbardziej podobały mi się zajęcia integracyjne w szkole. Poznałam tam mnóstwo nowych ludzi z innych państw i spędziłam z nimi wspaniałe chwile. Najgorsze było pożegnanie i powrót do codzienności. Będę bardzo ciepło wspominać ten wyjazd – zapewnia Hanna Piskow.
– Poznałam dużo osób, z którymi, pomimo wielu różnic, świetnie się dogadywałam. Podszkoliłam znajomość języka angielskiego, posługując się nim w codziennych sytuacjach. Okolica była piękna i malownicza, a rodzina goszcząca uprzejma. Chętnie zostałabym w Grecji na dłużej – przyznaje Izabela Skainowska.
– Ze wszystkich wycieczek najbardziej podobała mi się ta na wyspę Spinalonga, na której kiedyś mieszkały osoby chore na trąd. Jest bardzo malownicza, z pięknymi widokami. Jestem pewna, iż jeszcze kiedyś odwiedzę to miejsce – mówi Katarzyna Wartacz.
– Poznałam wielu wspaniałych ludzi. Różne zajęcia w szkole i wspólne wycieczki pozwoliły lepiej się zintegrować. To była przygoda nie do zapomnienia – podkreśla Alicja Jasińska.
– Myślałam, iż będę się trzymała tylko z dziewczynami, które miały oprowadzać mnie i moje koleżanki, ale poznałam także wspaniałe osoby z innych państw i mam nadzieję, iż jeszcze kiedyś się z nimi spotkam. W pamięci na długo pozostanie mi piękny, grecki krajobraz. Był to jeden z najlepszych tygodni w moim życiu – mówi Zofia Wójtowicz.
ow, fot. SP nr 5
































