Nauczyciel Jakub Piotrkowski z Zespołu Szkół nr 2 w Golubiu-Dobrzyniu specjalnie dla naszego tygodnika opowiada o swojej pasji do jazdy konnej. Zdradza szczegóły dotyczące dobrego przygotowania jeźdźca i konia – Jakubie zajmujesz się jazdą konną, a dokładnie trenujesz jeźdźców. Skąd w Tobie pasja do jeździectwa? – Dokładniej mówiąc, to trenuję pary – koń+jeździec. Końmi interesowałem się od dziecka. Już w szkole podstawowej uczęszczałem do Szkoły Rycerskiej Zamku Golubskiego, która wówczas działała na terenie PGR w Sokołowie. Bardziej od rycerstwa pociągała mnie jednak klasyczna, sportowa szkoła jazdy. Z braku możliwości moja przygoda z końmi miała przerwę aż do czasu studiów. Na studiach często bywałem na hipodromie w Sopocie i obserwowałem zawody w skokach przez przeszkody. W weekendy każdą wolną chwilę spędzałem w Stajni Płonko, która do dziś działa i prowadzi naukę jazdy. W świat skoków przez przeszkody wciągnęła mnie moja przyszła żona Karolina. To w jej i jej rodziców stajni w Nowogrodzie miałem okazję dosiadać sportowych koni i rozpocząć starty w zawodach. Przez kilka lat reprezentowałem barwy „Rywala” Grudziądz i miałem szczęś