Zabawy z dziećmi w domu

51015kids.eu 1 rok temu

Grudzień, styczeń – zimowe miesiące, wcześnie zachodzące słońce powodują, iż dzieci dużo więcej czasu spędzają z nami w domu. W tej sytuacjo rodzice niejednokrotnie muszą się wykazać kreatywnością, aby sprostać dziecięcemu “Nuuuuudzę się”. Czasem bywa już tak, iż nie macie pomysłu jak zorganizować ten czas swoim dzieciom, bo ze względu na choroby wszelkie aktywności na zewnątrz nie wchodzą w grę? Przychodzimy Wam dzisiaj z pomocą na kilka zabaw, które w fantastyczny sposób umilą Wam czas!

SZTUCZNY ŚNIEG

Tęsknicie za białym puchem, ale nie planujecie wyprawy w góry? Wasze dzieci spragnione są białego szaleństwa? Możecie zrobić go we własnym domu! Proponujemy Wam dwie wersją – pierwszą jadalną dla maluchów i drugą dla starszaków (niejadalną, ale zimną!).

Wersja dla maluchów:

Co będzie potrzebne?

  • mąka ziemniaczana,
  • jasny olej spożywczy (najlepiej słonecznikowy lub rzepakowy),
  • miska.

Do mąki powoli wlewamy olej, wyrabiając śnieg do konsystencji lepiącej się w kulki. Masa wytrzymuje choćby parę tygodni w otwartym pojemniku, a podczas lepienia skrzypi niczym prawdziwy śnieg!

Wersja dla starszaków:

Co będzie potrzebne?

  • pianka do golenia,
  • 8 opakowań sody oczyszczonej,
  • miska.

Składniki mieszamy w misce. jeżeli chcemy, by nasz śnieg był zimny, wstawiamy masę na godzinę do lodówki. Po zakończonej zabawie, masę można przechowywać choćby do tygodnia w zamkniętym pojemniku w lodówce.

TEATRZYK CIENI

Tę zabawę na pewno pamiętacie z własnego dzieciństwa! Możecie użyć do niej własnych dłoni albo wyciąć postaci z grubszego papieru lub kartonu i przykleić je do patyczków. Pomiędzy dwoma krzesłami powieście białe prześcieradło, od tyłu podświetlcie je lampką i… puśćcie wodze fantazji podkładając głosy i wymyślając zabawne dialogi. Nieustające wybuchy śmiechu gwarantowane!

MASA SOLNA

Doskonała zabawa, która rozwija małą motorykę, kreatywność i zmysł plastyczny. Kolejna dobra informacja jest taka, iż składniki do jej wykonania są tanie i na pewno masz je w domu, bo potrzebne będą: szklanka drobnoziarnistej soli, szklanka mąki i 1/3 – 1/2 szklanki wody. Wystarczy, iż wymieszasz dokładnie sól z mąką i na stolnicy bardzo powolutku będziesz dodawać wodę aż powstanie gładka masa. Możecie albo rozwałkować masę i wycinać kształty np. foremkami do pierniczków albo tworzyć figurki, ramki czy inne dowolne kształty. Pamiętajcie, iż do masy możecie dodać barwik spożywczy lub brokat albo pomalować już zastygnięte dzieła (wcześniej należy je upiec do momentu zarumienienia w temperaturze około 180 stopni i ostudzić).

DOMOWE KULE DO KĄPIELI

Na tej zabawie skorzystają wszyscy domownicy, bo kto nie lubi musujących i pachnących kąpieli? Kule własnej roboty mają dobre składy (w przeciwieństwie do większości kupnych) i są łatwe do zrobienia!

Co będzie potrzebne?

  • 200 g sody spożywczej,
  • 100 g kwasku cytrynowego,
  • 40 g pełnego mleka w proszku,
  • 10 g oleju np. z pestek winogron (może być inny),
  • 30 g tłuszczu kokosowego albo innego tłuszczu stałego,
  • wybrany olejek eteryczny
  • opcjonalnie: suszone kwiaty/zioła (np. płatki róż, lawenda, skórka pomarańczowa).

Teraz wystarczy w misce wymieszać suche składniki (soda, kwasek, mleko w proszku) – jeżeli się zbrylą, przetrzyj je przez sitko. Warto to zrobić w rękawiczkach, bo skaleczony lub uszkodzony naskórek będzie szczypał. Połącz ze sobą tłuszcze (olej kokosowy wcześniej rozpuść). Po ostudzeniu tłuszczy czas na podział zadań- jedna osoba powolutku kapie tłuszczem do suchej masy, a druga osoba gwałtownie ją miesza rozcierając każdą kroplę. Masa może się pienić, wtedy zagniataj całość szybciej, bo czas na pienienie się będzie już w wannie. Musisz stać na straży braku bąbelków na tym etapie.

Gdy osiągniemy konsystencję mokrego piasku, który łatwo formuje się w dłoniach, dodajemy taką ilość olejku eterycznego aż osiągniemy zapach, który nam odpowiada. Czystymi rękami wsypujemy na dno silikonowych foremek np. płatki róż czy suszoną lawendę, a następnie nakładamy naszą masę ugniatając ją dobrze palcami. Najlepiej jest dać masie zastygnąć (optymalnie przez kilka godzin), ale jeżeli już nie możecie się doczekać to obróćcie foremkę i postukajcie w nią od dołu – gotowa kula (albo inny kształt) powinna z niej wypaść gotowa do użytku. A to oznacza tylko jedno – czas na relaksującą kąpiel!

Idź do oryginalnego materiału