Zachowanie wychowawczyni godne podziwu. Szkoły potrzebują więcej takich nauczycieli

mamadu.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: Odpowiednie podejście nauczyciela jest kluczem do sukcesu. fot. uraneva/123rf


Polski system edukacji budzi wiele we mnie skrajnych emocji. Z niektórymi rzeczami nie mogę się pogodzić, nie jestem ich w stanie zaakceptować. Inne z kolei uważam za słuszne. W moim odczuciu wiele zależy od podejścia i zaangażowania nauczyciela. Wychowawczyni mojego syna jest nauczycielką godną podziwu. Kolejny raz udowodniła, iż jej pomysły trafiają do pokolenia współczesnych dzieci.


22 kwietnia odchodziliśmy Dzień Ziemi, który poświęcony jest ochronie środowiska naturalnego i świadomości ekologicznej. Tradycją jest (przynajmniej w naszej miejscowości), iż tego dnia uczniowie zwolnieni są z części zajęć i razem z nauczycielem wybierają się w teren. Sprzątają świat.

Różnie to bywa


Jedni chętnie uczestniczą w sprzątaniu świata, inni podchodzą do tego pomysłu dość sceptycznie. Udają, iż coś wrzucają do worków, a tak naprawdę nie robią zbyt wiele. Bardziej koncentrują się na rozmowie z kolegami, koleżankami niż na samej akcji.

Niektórzy uczniowie w ogóle tego dnia nie pojawiają się w szkole. Wychodzą z założenia, iż skoro i tak nie ma lekcji, to nie warto się fatygować. W ubiegłym roku frekwencja w klasie mojego syna pozostawiała wiele do życzenia. Akcja oczywiście się odbyła, ale efekt sprzątania nie był zadowalający. Niestety, niektórzy rzucają śmieci gdzie popadnie i nasza planeta wygląda tak, jak wygląda.

Wychowawczyni mojego syna wpadła na genialny pomysł.

Strzał w dziesiątkę


Nic tak nie motywuje i nie zachęca do działania jak… nagroda. Nauczycielka zorganizowała zawody/konkurs. Ci, którzy zbiorą najwięcej śmieci do worków, zostaną nagrodzeni. Na podium tylko trzy miejsca. By wygrać, trzeba naprawdę się postarać. Pomysł bardzo się uczniom spodobał. Pojawił się każdy. Bez wyjątku. Wszyscy zmotywowani i gotowi do działania.

Podobno nikt nie marudził, nie narzekał, nie wybrzydzał. Nikogo w tym roku nie bolały nogi, nikt nie opadł z sił. Uczniowie pracowali jak mrówki. Posprzątali teren w pobliżu szkoły, a potem jeszcze wybrali się do parku. Syn był zachwycony. Wiem, iż pozostali koledzy i koleżanki również.

Nie chodzi o nagrodę!


I to w tym wszystkim jest najciekawsze. Nikt nie zapytał, co jest nagrodą główną. Co otrzyma zwycięzca. Dobrą ocenę z zachowania, plusa czy może coś słodkiego? To nie miało żadnego znaczenia. Liczyło się, tylko by wygrać. By pokonać pozostałych, by stanąć na podium. By móc powiedzieć: "Wygrałem/wygrałam".

Przyznaję, pokolenie współczesnych dzieci miło mnie zaskoczyło. Z tego, co opowiadał syn, wychowawczyni też była pod wrażeniem. Nie mogła się ich nachwalić. "Jestem z was taka dumna, brawo" – powtarzała. Fakt, było tylko trzech zwycięzców, którzy nazbierali worki pełne śmieci. Jednak by podkreślić, iż każdy zrobił coś dobrego, coś wartościowego wychowawczyni nagrodziła wszystkich.

Ale niespodzianka!


Kiedy uczniowie posprzątali park, usiedli na ławkach, a wychowawczyni wyjęła... łubiankę dużych, słodkich truskawek. Niby zwykły owoc, który mamy na wyciągnięcie ręki. Tak naprawdę nic szczególnego. Jednak choćby truskawka, która okazuje się być nagrodą, smakuje niepowtarzalnie. Fakt, iż jest jedzona z kolegami i koleżankami w parku, także nie jest bez znaczenia. Uczniowie zajadali się, a z ich twarzy nie schodził uśmiech. Byli zachwyceni.

Odpowiednie podejście


Ten dzień nie byłby tak udany, gdyby nie odpowiednie podejście wychowawczyni. Przypuszczam, iż gdyby kazała wszystkim wziąć udział w akcji, zagroziła obniżeniem oceny ze sprawowania, nie osiągnęłaby zbyt wiele. Nikt nie lubi, gdy mu się każe, gdy się na nim coś wymusza. A dzieci w szczególności.

Rodzice prawdopodobnie też zaczęliby się buntować. Takie postępowanie nikomu by się nie spodobało. Wystarczyło odpowiednie podejście do młodzieży, zawody, nagroda i sukces został osiągnięty.

Życzę sobie i wam, by w szkołach naszych dzieci było jak najwięcej nauczycieli z powołania. Z podejściem i sercem na dłoni. A nie z zadęciem.

Idź do oryginalnego materiału