Błażej Chudy (kapitan), Mateusz Jóźwiak, Marcel Ruta i Mateusz Truś na co dzień uczęszczają do Technikum Programistyczno-Robotycznego New Technology w Zamościu. Razem tworzą drużynę New Tech 7570, która wygrała finał polskiej edycji World Robot Olympiad 2025 w kategorii Future Innovators Senior, uzyskując prawo reprezentowania Polski w finale światowym w Singapurze.Robot, który widzi dziury w drogachIch zwycięski projekt to autonomiczny robot z systemem sztucznej inteligencji, zaprojektowany do monitorowania stanu nawierzchni – dróg, chodników czy pasów startowych. Wyposażony w dwie kamery i dwa modele AI, potrafi wykrywać i klasyfikować uszkodzenia, zapisywać dane wraz z lokalizacją GPS, a w przyszłości choćby wykonywać drobne naprawy.PRZECZYTAJ TEŻ: Spędź weekend w Sitnie. Na Święcie Konia będą zawody zaprzęgowe i kawaleryjskie– Robot może przyspieszyć i potanić utrzymanie infrastruktury, a jednocześnie poprawić bezpieczeństwo. Dzięki temu służby będą mogły szybciej i skuteczniej reagować na zgłoszenia – tłumaczą uczniowie.Projekt powstał w ciągu kilku tygodni intensywnej pracy. Samo modelowanie 3D zajęło im około półtora tygodnia, prace nad sztuczną inteligencją – miesiąc, a całość doprowadzili do działania w półtora miesiąca. – Bardzo często siedzimy po lekcjach w warsztacie. Bywało, iż na dzień przed zawodami składaliśmy robota do trzeciej nad ranem, bo części docierały na ostatnią chwilę – wspomina drużyna.Pasja, która wymaga poświęceńMłodzi konstruktorzy podkreślają, iż sukcesy nie są dziełem przypadku, ale efektem wielu godzin nauki i samodzielnych poszukiwań.PRZECZYTAJ: Drużyna New Technology 7570 w zawodach robotycznych w Nowym Jorku– W szkole uczymy się podstaw, ale żeby dojść do tego poziomu, trzeba ogromu pracy własnej. Często uczymy się na błędach i nadrabiamy braki w praktyce – mówią.Ich mentorem jest nauczyciel Mateusz Stefanik, który wspiera ich radą, ale jak sami zaznaczają – to oni w pełni odpowiadają za projekt.– Opiekun pełni rolę doradczą, ale cała praca nad konstrukcją, programowaniem i zbiórka funduszy jest na naszych barkach – dodają.Wielkie wyzwanie logistyczneBo rozpoczęli już zbiórkę pieniędzy na wyjazd. Finały World Robot Olympiad odbędą się w listopadzie w Sands Expo and Convention Centre w Singapurze. Weźmie w nich udział ponad 100 państw i tysiące młodych konstruktorów. Koszty wyjazdu to jednak poważne obciążenie: bilety, noclegi i wyżywienie to około 6-7 tys. zł na osobę. Do tego dochodzi transport robota – wysłanie go jako ładunku wielkogabarytowego to wydatek rzędu 20 tys. zł w jedną stronę.– Można by go rozebrać i przewieźć w częściach, ale wtedy musielibyśmy być w Singapurze dużo wcześniej i ponieść dodatkowe koszty hotelowe – wyjaśniają uczniowie.Trzeba im pomóc. – Dla nas to ogromna szansa – nie tylko rywalizujemy z drużynami ze 110 krajów, ale też pokazujemy, iż w Zamościu można tworzyć technologie przyszłości – mówią młodzi konstruktorzy, którzy wcześniej zdobyli też pierwsze miejsce podczas międzynarodowych finałów WRO we Włoszech (2024), a także nagrodę „Creativity Award” i trzecie miejsce w zawodach First Robotics Competition w Turcji (2022). Byli też finalistami European Rover Challenge oraz uczestnikami eliminacji w USA i zawodów FRC w Stambule.Robotyka jutraUczniowie wierzą, iż rozwiązania takie jak ich robot już niedługo będą powszechne. – W dużych stolicach, takich jak Singapur czy Warszawa, takie rozwiązania mogą być standardem w ciągu 10-15 lat, a w Polsce w skali ogólnokrajowej – w ciągu 20 lat – przewidują.PRZECZYTAJ: Tenis stołowy: Zespół Akademii Zamojskiej wywalczył tytuł mistrza Europy!Ich zdaniem autonomiczne maszyny mogą odciążyć ludzi w wielu monotonicznych pracach, np. zamiataniu ulic, zbieraniu śmieci czy kontroli dróg.– Ktoś powie, iż roboty zabiorą miejsca pracy. Ale historia pokazuje, iż postępu nie da się zatrzymać – jedne zawody znikają, a inne się pojawiają. To naturalna zmiana – podkreślają zdolni uczniowie, z którymi spotkaliśmy się w naszej redakcji.Ich marzenie o wyjeździe do Singapuru można wesprzeć pod adresem: .