REKLAMA
Zaręczyny na studniówceMaturzysta podszedł do swojej partnerki i wręczył jej białą różę. "Bardzo cię kocham. Nie widzę poza tobą świata. Chciałbym, żebyś była ze mną do końca życia" - powiedział. Po chwili do akcji wkroczył jego kolega, który rozłożył przed parą czerwony dywan. Gdy para stanęła na nim, inny uczeń przyniósł balony i duży bukiet róż. Poruszona licealistka przyjęła zaręczyny. "Kolejna studniówka, ale taka jakiej jeszcze nie grałem. Rozpoczęta polonezem (jak każda inna), a następnie zaręczyny Eweliny i Tomka. A potem ogień do 4 rano. Brawo 'Norwid'" - pisał filmik DJ.Nagranie gwałtownie stało się viralem i polubiło je ponad 87 tys. osób. Pojawiło się także pod nim wiele komentarzy. Internauci byli jednak poróżnieni.
Zobacz wideo
Badania potwierdzają – najmłodsi są najbardziej podatni na radykalizację
"Słabo przerabiać wspólną imprezę na swoją"Zdaniem niektórych studniówka nie jest najlepszym miejscem na zaręczyny. Tłumaczyli, iż jest to szkolna uroczystość, a nie bal wyprawiony na cześć jednej pary. "Jak by tu przerobić wspólną imprezę na moją", "Jest tyle świetnych okazji do zaręczyn, słabo przerabiać wspólną imprezę na swoją", "Jestem na nie. Dla mnie oświadczyny to powinna być chwila i świętowanie tylko dla dwojga, ale co kto lubi. W każdym razie gratulacje" - pisali.
"Jak dla mnie słodko"Znalazły się także osoby, które uważały, iż dziewczyna mogła przyjąć zaręczyny pochopnie, gdyż czuła na sobie wzrok całej szkoły. "W mojej szkole dwa lata temu chłopak też się oświadczył. I laska przyjęła zaręczyny, bo było dużo ludzi, a dwa dni potem z nim zerwała" - czytamy w komentarzu.Nie zabrakło jednak osób, które uznały ten gest za bardzo romantyczny. Docenili też zaangażowanie licealisty. Życzyli parze dużo szczęścia. "Mój mąż oświadczył mi się chwilę przed studniówką. Jesteśmy już od 19 lat razem. Życzę im powodzenia", "Jak dla mnie słodko", "Możliwe, iż już wcześniej rozmawiali o zaręczynach i to była tylko formalność? Może wspomniała mu, iż podobają jej się publiczne oświadczyny?", "Byłabym wniebowzięta, gdyby chłop mi się tak oświadczył", "Powiem szczerze łzy mi poleciały szczęścia i długich lat dla nich".A czy Twoim zdaniem zaręczyny na studniówce to dobry pomysł? Napisz w komentarzu lub na maja.kolodziejczyk@grupagazeta.pl. Wasze historie są dla mnie ważne. Gwarantuję anonimowość.
