Utrzymanie trzyosobowego gospodarstwa domowego wymaga nie tylko skrupulatnego planowania budżetu, ale także stabilnych dochodów. Niestety wiele osób ma w tej chwili wrażenie, iż wypłata rozchodzi się szybciej niż kiedykolwiek. Miesiąc bez długów i braku rezygnacji z podstawowych potrzeb może stanowić wyzwanie. Ile powinno więc wynosić minimum "na przeżycie", bez ciągłego zaciskania pasa?
REKLAMA
Zobacz wideo Koszty utrzymania mieszkania idą w górę? Narkun: Odbijają się mocno na budżecie domowym
Ile trzeba zarabiać, żeby utrzymać rodzinę 2+1? Podali konkretną kwotę
Para, która zajmuje się kredytami oraz ubezpieczeniami publikuje filmiki na TikToku pod nazwą @finansowyparasol. W jednym z nich poruszyli temat zarobków w przypadku rodziny 2+1. Obliczyli, ile pieniędzy potrzeba, aby przeżyć na przyzwoitym poziomie 30-31 dni w naszym kraju.
Wynajem bądź rata hipoteki czegoś większego niż kawalerka: 4 tys. zł.
Edukacja i wychowanie dziecka. Szkoła, zajęcia dodatkowe, wycieczki: ok. 1 tys. zł,
Codzienne zakupy dla trzyosobowej rodziny: 2,6 tys. zł.
Odzież i obuwie na każdą porę roku dla całej trójki: 700 zł.
Transport. Samochód i jego eksploatacja, okazjonalne taxi: 800 zł.
Coś dla siebie, czyli rzeczy związane z hobby, np. książki albo karnet na siłownię: 700 zł.
Atrakcje dla dziecka. Bawialnie, restauracje, kino: 300 zł.
Zdrowie. Ubezpieczenie, prywatna opieka, badania: 800 zł.
"Niespodzianki", czyli niespodziewane wydatki, np. cieknący zlew, zepsute sprzęgło, prezenty: 400 zł.
Uroda, czyli kosmetyki, fryzjer, barber, paznokcie: 900 zł.
- Razem ok. 12 tys. zł. Tyle potrzebuje trzyosobowa rodzina w Polsce, aby godnie przeżyć przez miesiąc i nie martwić się o podstawowe potrzeby - podsumowali tiktokerzy.
Ile potrzeba na godne życie w Polsce? Wszystko zależy od standardu
Byłam ciekawa, jakie zdanie na ten temat mają moje redakcyjne koleżanki. Oczywiście warto podkreślić, iż koszty związane z edukacją, rozrywką, podróżami i innymi wydatkami na przyjemności mogą znacząco różnić się w zależności od preferencji. Poprosiłam je jednak o opinie na temat zarobków przeciętnej rodziny, która od czasu do czasu pozwoli sobie na jakąś przyjemność.
Rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która niedługo rodzi. Przyznała wprost, iż podstawowa wyprawka kosztowała ją 5 tys. zł, z czego wózek kupiła używany. A więc co dopiero będzie później? Biorąc pod uwagę rosnące koszty życia, wizja posiadania dziecka od strony finansowej w dzisiejszych czasach nie jest optymistyczna. Moim zdaniem mając jeszcze kredyt na głowie, celowałabym w kwotę 12 tys. minimum
- powiedziała mi Ewa.
5 tys. zł na każdego dorosłego plus 2,5 tys. na dziecko. Więc w przypadku rodziny 2+1 byłby to budżet 12,5 tys. zł. I to moim zdaniem absolutne minimum, żeby nie musieć się stresować
- stwierdziła Dorota. Z tą opinią stanowczo nie zgodziła się Judyta, która jest mamą nastoletniego chłopca.
Według mnie proporcje odwrócone, czyli 5 tys. zł na dziecko i 2,5 tys. zł na dorosłego. Niestety dzieci pochłaniają lwią cześć budżetu. Zajęcia dodatkowe, lekarstwa na częste infekcje i jeszcze jakieś zachcianki, których no nie odmówisz. I tu nie ma znaczenia wiek, bo koszty są podobne, tylko płaci się za inne rzeczy na różnych etapach ich życia. Ja widzę po sobie, iż mogę za połowę tego przeżyć, ale młody kosztuje mnie już więcej
- wyjaśniła. Centrum Badania Opinii Społecznej pod koniec 2024 roku przeprowadziło badanie sondażowe "Młodzi ludzie o życiu zawodowym". Prawie 50 proc. ankietowanych w wieku 18-44 lata przyznało, iż wystarczające zarobki "na rękę" to pensja od 5000 do 6999 zł. Z kolei 15 proc. pytanych jest zdania, iż aby samodzielnie żyć na dobrym poziomie, potrzebne jest co najmniej 7000-7999 zł.
Tutaj nie da się prosto odpowiedzieć. W zasadzie zależy to od tego, jakie mamy zobowiązania. Czy są kredyty? Czy są jakieś inne ważne wydatki? Zależy też, jaki kto prowadzi standard życia. Niektórym do szczęścia wystarczy jazda na słoikach, a innym chodzenie do restauracji 2 razy w tygodniu. Trzeba też wziąć pod uwagę, iż przy małym i większym dziecku te całe 800+ nie wystarcza. Same pieluchy i mleko dla noworodka wychodzą drożej, nie mówiąc już o zajęciach dodatkowych, nie daj Boże lekach, jeżeli są potrzebne. jeżeli miałabym wziąć pod uwagę przeciętną rodzinę 2+1 mieszkającą w bloku, bez kredytów, która raz w miesiącu wyjdzie do kina i restauracji, to myślę, ze takie 8 tys. zł netto zarobków na oboje rodziców będzie już okej. Ale tak jak mówię, każdy ma inne podejście. Ja wychowam dwoje dzieci za tyle, a inni z jednym nie dadzą rady. Kwestia wydatków, zobowiązań, stylu życia
- dodała Wanda. Ile twoim zdaniem trzeba zarabiać (sumując obie pensje), żeby utrzymać rodzinę 2+1? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.