REKLAMA
Mniejsza liczba godzin to mniej pracy dla nauczycieli przedmiotów humanistycznych. Niestety, nie jest to jedyna grupa zawodowa, która odczuje negatywne skutki zmian. Pracę stracą świeccy katecheciZmiany dotkną też nauczycieli religii. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, iż od roku szkolnego 2025/2026 religia będzie nauczana tylko raz w tygodniu. Do tej pory były to dwie godziny tygodniowo. Według danych MEN, do końca września lub października 2025 roku pracę w szkołach może stracić aż 10 tys. świeckich katechetów. Co więcej, jeżeli choć jedno dziecko w klasie nie zapisze się na lekcje religii, zajęcia będą organizowane przed lub po lekcjach obowiązkowych.Na nadchodzące zmiany zareagowało Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, które wyraziło stanowczy sprzeciw wobec ograniczenia liczby lekcji religii czy umieszczania ich przed lub po obowiązkowym planie lekcji. Jak twierdzą członkowie stowarzyszenia, takie zmiany sprawią, iż "dyskryminacja uczniów, nauczycieli i rodziców, którzy chcą, by ich dzieci uczęszczały na lekcje religii albo etyki stanie się oczywista".Zwolnienia będą też dotyczyły przedszkoliNiestety, nadchodzące zmiany dotkną nie tylko nauczycieli szkół podstawowych czy ponadpodstawowych. Kadra pedagogiczna w przedszkolu też może odczuć ich konsekwencje. Według danych, w roku szkolnym 2027/2028 liczba dzieci w wieku przedszkolnym może spaść poniżej 1,2 mln, a w ciągu kolejnych pięciu lat choćby poniżej miliona. Tym samym, nauczyciele wychowania przedszkolnego, którzy dziś są poszukiwani do pracy, już za kilka lat mogę znaleźć się w grupie zagrożonej redukcją etatów.
Co sądzisz o nadchodzących zmianach? Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl