Zmiany w częstochowskim szkolnictwie – jeden Zespół Szkół przy ul. Targowej

czestochowskie24.pl 3 godzin temu

Na styczniowej sesji Rady Miasta radni podjęli decyzję o zmianach w strukturze organizacyjnej dwóch częstochowskich placówek edukacyjnych: Zespołu Szkół im. gen. Władysława Andersa oraz Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego. Oba mają siedzibę w tym samym budynku przy ul. Targowej 29. Docelowo miałby tutaj powstać jeden Zespół Szkół.

Zmiany polegać mają na likwidacji szkół należących do obu Zespołów, a do których od lat nie ma naboru nowych uczniów. Chodzi o XI Liceum Ogólnokształcące i Branżową Szkołę I Stopnia nr 2 wchodzące w skład Zespołu Szkół „Andersa”, a także XIV Liceum Ogólnokształcące oraz Szkołę Policealną nr 5 wchodzące w skład ZSME „Pułaskiego”. Ponadto likwidacja miałaby objąć Technikum nr 9, wchodzące w skład ZSME. Uczniowie tej placówki mieliby kontynuować naukę w Technikum nr 4, które zostałoby włączone do nowego Zespołu Szkół.

Odpowiedzialny za sprawy związane z edukacją w Częstochowie wiceprezydent Łukasz Pabiś powiedział, iż propozycje zmian organizacyjnych mają za sobą solidne podstawy ekonomiczne, i iż chodzi tu bardziej o reorganizację niż o likwidację:
– To jest tylko i wyłącznie reorganizacja, ten pakiet uchwał, który składa się na tą reorganizację. Faktycznie każda z tych uchwał w tytule ma likwidacja. Natomiast chciałbym bardzo podkreślić to, iż my tak naprawdę likwidujemy oddziały, które są w tych szkołach i do których od wielu, wielu lat nie prowadzimy naboru. To są tak zwane oddziały martwe. One istnieją tylko i wyłącznie na papierze i chyba najwyższy czas po prostu skończyć z tą fikcją i utrzymywaniem oddziałów na papierze. Ten jeden przypadek, technikum ze szkoły Pułaskiego, który ma zostać zlikwidowany, to jest tylko i wyłącznie taki zapis. Nie zostanie zlikwidowany żaden oddział. Te oddziały zostaną w całości włączone do nowego zespołu szkół, który planujemy powołać na bazie dwóch szkół, Zespołu Szkół im. Andersa i Zespołu Szkół im. Pułaskiego. Wybraliśmy tą formułę, po to, żeby obie szkoły miały zapewnioną tożsamość. Bo wtedy jedna część będzie mogła nosić patrona Andersa, a druga Pułaskiego. I w jednym zespole szkół będziemy mieli dwóch patronów. Jeden będzie patronował technikum, drugi będzie patronował szkole branżowej. Zachowujemy wszystkie klasy, zachowujemy tradycję, jaka idzie za tymi szkołami, natomiast musimy podjąć niezbędne działania optymalizacyjne. Ja to nazywam optymalizacją.

Z tak dużą reorganizacją wiąże się prawdopodobnie również reorganizacja zatrudnienia w zainteresowanych Zespołach Szkół. Budzi to obawy środowisk nauczycielskich. Wiceprezydent Pabiś uspokaja jednak, iż nie mają się oni czego obawiać:
– Zdecydowaliśmy się na te kroki w tym momencie, także z uwagi na to i braliśmy to pod uwagę, żeby móc zaproponować pracę wszystkim, którzy tej pracy będą potrzebowali. Wszystkie osoby, które będą chciały pracować, taką pracę w edukacji częstochowskiej znajdą.

Zastrzeżenia co do planowanej reorganizacji wysuwa Tomasz Dobosz, dyrektor Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego, a więc pierwotny gospodarz budynku, do którego został przeniesiony jakiś czas temu Zespół Szkół im. gen. Władysława Andersa. Jego obawy budzi przede wszystkim kwestia likwidacji Technikum nr 9 i przeniesienie 123 uczniów do Technikum nr 4:
– Wiadomo, iż reorganizacja zarządzania oświatą musi nastąpić z przyczyn ogólnie znanych na rynku edukacyjnym. Natomiast sytuacja wygląda w ten sposób, iż my od wielu lat, jako Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych, w którego skład wchodzi właśnie to technikum, jesteśmy gospodarzem tego budynku. W zeszłej dekadzie przyjęliśmy Zespół Szkół im. Andersa i od tej pory wspólnie urzędujemy w tym jednym lokalu. Natomiast no my cały czas jesteśmy gospodarzem. Szkoła, która niedługo będzie obchodziła stulecie swojego istnienia i jeden z podmiotów technikum zostaje zlikwidowane i włączone do technikum Zespołu Szkół im. Andersa. To tak jakby gospodarz przyjął gościa, a za jakiś czas ten gość starał się go wyrzucić albo ograniczyć mu prawa w jego własnym mieszkaniu.

Dyrektor Dobosz zwrócił uwagę na kilka kwestii, które jego zdaniem są najistotniejsze w całej sprawie. Jedną z najważniejszych jest kwestia osobowa, czyli przyszłość wszystkich pracowników zatrudnionych w placówkach:
– Wszyscy muszą wiedzieć, co w przyszłości ich czeka. Szczególnie tutaj mam na myśli głównie obsługę, administrację, bo to są te newralgiczne stanowiska przy reorganizacji tych dwóch szkół i stworzeniu jednego zespołu. Nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, nauczyciele wsparcia dydaktycznego, czyli biblioteka, pedagog, psycholog, kierownik szkolenia praktycznego, to są te kwestie, które trzeba rozwiązać, po prostu trzeba ludziom dokładnie powiedzieć co i na jakich zasadach w przyszłości będzie ich czekało. No do tej pory tego niestety nie wiemy, mamy tylko ogólne zapewnienia ze strony Pana Prezydenta Pabisia, iż nikt bez pracy nie zostanie. No za to mu dziękuję, bo to jest na pewno jakaś forma wsparcia, natomiast tutaj chodzi głównie o szczegóły.

Ważną również, według dyrektora Dobosza, jest kwestia budowania marki, czyli opinii o placówce, która ma później wpływ m.in. na nabór do szkoły, a z tym Technikum nr 9 nie miało problemu co rok otwierając zaplanowaną liczbę oddziałów. Tomasz Dobosz nie zaprzecza, iż reorganizacja może być sprawą konieczną do przeprowadzenia, ale powinna zostać dokładnie przemyślana i przeprowadzona przy jak najmniejszych uciążliwościach dla wszystkich zainteresowanych środowisk – nauczycieli, rodziców i przede wszystkim samych uczniów:
– Po prostu trzeba odpowiednio to wszystko zorganizować, przekazać ludziom, bo jako dyrektor odpowiadam za tych wszystkich pracowników, których zatrudniam, tak żeby nie było jakiś obaw, bo tak jak mówię, jeszcze raz podkreślam, samej reorganizacji nie jesteśmy przeciwni, natomiast mamy za mało na dzień dzisiejszej informacji w tym temacie.

Według władz miasta, reorganizacja dotychczasowych zespołów szkół ma zwiększyć efektywność kształcenia, poprawić koordynację zarządzania oraz zmniejszyć koszty utrzymania jednostki o ok. 600 tys. zł rocznie. Po podjęciu wspomnianych uchwał zapowiadających reorganizację szkół przy ul. Targowej władze samorządowe są obowiązane uzyskać opinie Śląskiego Kuratora Oświaty. W przypadku zgody – zmiany nastąpią od 1 września 2025 r.

Idź do oryginalnego materiału