Zmiany w podstawie programowej 2024. Rozporządzenie podpisane. Co czeka uczniów od września?

gazeta.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Chociaż wakacje dopiero co się zaczęły i do początku szkoły jest naprawdę sporo czasu, warto prześledzić najważniejsze zmiany, które wejdą od września. Jest ich całkiem sporo i jak się okazuje, nie wszystkie mogą wywołać uśmiech, czy też zadowolenie. Jak będzie wyglądać nowy rok szkolny? Przedstawiamy szczegóły.
Zmiany w podstawie programowej wchodzą w życie już z początkiem września. Ich celem jest przede wszystkim ograniczenie obowiązkowego zakresu treści nauczania, co ma przełożyć się na jakość kształcenia. Czy tak będzie? Modyfikacje również będą mieć wpływ na maturę i egzaminie ósmoklasisty. Szefowa resortu edukacji kilka dni temu podpisała rozporządzenie o zmianach. Odwrotu już nie ma. Co się zatem zmieni?
REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy


Zmiany w podstawie programowej 2024 ucieszą uczniów?
Od 1 września wchodzą w życie ważne zmiany. Dotyczą one przede wszystkim podstawy programowej, która zgodnie z zapowiedziami resortu nauki, będzie znacznie uszczuplona. Co zostało usunięte? Zakres treści nauczania został ograniczony o około 20 proc., co może nie jest jakimś spektakularnym wynikiem, ale znacząco może wpłynąć na naukę uczniów. Dotyczą one następujących przedmiotów:


w szkole podstawowej (klasy IV–VIII): języka polskiego, języka obcego nowożytnego, języka łacińskiego, języka mniejszości narodowej lub etnicznej, języka regionalnego – kaszubskiego, historii, wiedzy o społeczeństwie, matematyki, biologii, chemii, geografii, fizyki, informatyki
w liceum ogólnokształcącym i technikum: języka polskiego, języka obcego nowożytnego, języka łacińskiego, języka mniejszości narodowej lub etnicznej, języka regionalnego – kaszubskiego, historii, historii i teraźniejszości, wiedzy o społeczeństwie, matematyki, biologii, chemii, geografii, fizyki, informatyki, filozofii, języka łacińskiego i kultury antycznej, historii muzyki, historii sztuki
w branżowej szkole I stopnia: języka polskiego, języka obcego nowożytnego, języka mniejszości narodowej lub etnicznej, języka regionalnego – kaszubskiego, historii, matematyki, biologii, chemii, geografii, fizyki, informatyki
w branżowej szkole II stopnia: języka polskiego, języka obcego nowożytnego, języka mniejszości narodowej lub etnicznej, języka regionalnego – kaszubskiego, matematyki, informatyki.


Odchudzenie podstawy programowej ma być w pewnym sensie motorem napędowym do zmian, które potrzebne są w oświacie. Nauczyciele mają mieć większą autonomię, jeżeli chodzi o nauczanie. "Chcemy, by to było na podstawie odchudzonej podstawy programowej" – mówiła Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji, na antenie TVN24. "Musimy zadbać o to, by uczniowie rzeczywiście wynosili ze szkoły realną wiedzę" – dodała. Jednocześnie podkreśliła, iż w przypadku przedmiotów ścisłych, jak np. matematyki "kluczowe jest, aby nauczyciel mógł powtórzyć zagadnienia", a o ile chodzi o historię – jak wskazała Lubnauer – zmniejszony ma zostać zakres materiału z epoki, jaką jest starożytność. "Rolą podstawy programowej nie jest wymieniane poszczególnych nazwisk, dat bitew" - zaznaczyła.


Nowa podstawa programowa. Od kiedy?
Zmiany w podstawie programowej mają już obowiązywać z początkiem nowego roku szkolnego. Dzieci po wakacjach wrócą do zupełnie nowej rzeczywistości. Czy będzie lepiej? "Celem zmian podstawy programowej jest ograniczenie obowiązkowego zakresu treści nauczania, co - przy pozostawieniu aktualnego wymiaru godzin nauczania – umożliwi nauczycielom i uczniom spokojniejszą i bardziej dogłębną realizację treści, czego skutkiem będzie bardziej efektywne kształcenie" - informuje Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Idź do oryginalnego materiału