Zostawili wózek na klatce, dostali karną naklejkę. "Trzeba zrozumieć matkę"

kobieta.gazeta.pl 1 dzień temu
Na facebookowej stronie z lokalnymi informacjami z Pisza pojawiło się dość kontrowersyjne zdjęcie. Widzimy na nim wózek dziecięcy z przyklejoną na rączce "karną" naklejką, za nieodpowiednie parkowanie. Wiele osób do dziś kojarzy słynne kilka lat temu wlepki, które otrzymywali kierowcy pojazdów, zaparkowanych nie tak, jak powinny. Na wózku jednak to nowość.
Autor zdjęcia podpisał je: "No ludzie, co z wami?". To w końcu wózek dziecięcy, a "ozdobiła" go naklejka z przyrodzeniem, którą w dodatku wyjątkowo trudno się odkleja. Wpis autora jednak nie spotkał się z takim odzewem, na jaki prawdopodobnie liczył.


REKLAMA


Zobacz wideo Marieta Żukowska o roli bez scenariusza, czyli macierzyństwie: "Kiedy Pola się urodziła, zmarł mój tata. Nie miałam łatwo"


Zostawili wózek w przejściu. "Madka zadowolona, a reszta niech toleruje"
"A tu akurat piąteczka. Bo najlepiej wózek zostawić na półpiętrze, iż ledwo idzie przejść, nie mówiąc już, ze ktoś czasem chce coś wnieść. I madka zadowolona, a reszta niech toleruje. A do chaty niech sobie wstawi na przedpokój, to poczuje ból" - napisał jeden z internautów. "I prawidłowo, klatka jest od chodzenia, a nie magazynowania" - dodała kolejna osoba.
"Jak jest źle zaparkowany, to bardzo dobrze ten ktoś zrobił. To, iż ma się dziecko, nie uprawnia do zagracania części wspólnej w blokach, a i przy okazji blokowania drogi pożarowej. Zarówno dziecko, jak i wózki trzymamy w domu przy sobie" - czytamy w następnym komentarzu. Kolejny internauta wyjaśnia: "Klatka powinna być pusta, by np. strażacy lub ratownicy mieli jak przejść albo kogoś wynieść. Jak mają to zrobić, jak ktoś stawia te wózki, gdzie popadnie? Mogą je w domu zostawić lub w piwnicy".


Jednak nie wszyscy mają taką możliwość. "Co z wami nie tak? Nie każdy ma duże mieszkanie, aby trzymać wózek w domu. W blokach nie ma pomieszczeń, aby je trzymać, a wam to wszystko przeszkadza" - pisze jedna z osób, a kolejna dodaje:
"Może problem byłby rozwiązany, jakby w blokach były wózkarnie, jak kiedyś".
"A ja uważam, iż powinniśmy być ludzcy. Jak jest miejsce i nie stwarza zagrożenia, ani nie utrudnia komunikacji, to trzeba to uszanować i zrozumieć matkę, a nie rozdawać karniaki… Nic dziwnego, iż Polska wymiera, skoro matkom robi się pod górkę" - czytamy w innej wypowiedzi.


Czy można zostawić wózek na klatce?
Wózki czy rowery stojące w częściach wspólnych to punkt zapalny wielu sąsiedzkich potyczek. A jak to wygląda pod kątem obowiązujących zasad? O ile nie pochwalamy uszkadzania czyjegoś mienia (naklejenie karnej naklejki do takich się właśnie zalicza), o tyle prawo stoi po stronie tych, którym wózki przeszkadzają.
Jak wynika z odgórnych zasad przeciwpożarowych, na klatkach i korytarzach bloków nie powinno znajdować się nic, co utrudni przejście strażakom czy ratownikom medycznym, a także ewakuację mieszkańców np. z mocno zadymionego budynku. Ponadto takie przedmioty same w sobie mogą zajmować się ogniem i przyczyniać do katastrofy. Warto też zwrócić uwagę na kwestię odszkodowań. jeżeli po pożarze stwierdzi się obecność przedmiotów łatwopalnych, ubezpieczyciel może zakwestionować przyznanie odszkodowania. A czy wam przeszkadzają wam wózki na klatkach schodowych i korytarzach? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
Idź do oryginalnego materiału