Dzisiejsi młodzi dorośli Polacy, teoretycznie mają lepiej od swoich rodaków sprzed dekad, dorastających w okresie PRLu zamkniętego na Zachód. Mają wolność, otwarty świat, technologie. Wydawałoby się, iż ich największymi bolączkami są bardzo drogie mieszkania i dostęp do żłobków i przedszkoli. Zapominamy o jednym bardzo istotnym problemie.