Żywe muzeum. Uczniowie z Raszowej pokazali ważne kobiety (i mężczyzn) z regionu

opolska360.pl 5 godzin temu

Impreza rozpoczęła się wykładem Anety Lissy-Kluczny „Ważne kobiety regionu” w siedzibie koła mniejszości niemieckiej. Wraz z uczniami i mieszkańcami wystąpienia wysłuchał konsul Niemiec w Opolu Peter Herr.

W drodze do szkoły uczestnicy przeszli dwujęzyczną ścieżką dydaktyczną „Historia lokalna miejscowości Raszowa” otwartą w marcu 2023 przez Stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae.

Ważne postaci dla Śląska

Żywe muzeum zaprezentowano w budynku szkoły. Blisko 40 ważnych dla Śląska postaci przedstawiono dzięki zdjęć i tekstów umieszczonych na kartonowych przestrzennych planszach. Każdą z historycznych postaci prezentowała uczennica lub uczeń w ubraniu wystylizowanym na strój z epoki.

– Realizujemy ten pomysł już od trzech lat – mówi pomysłodawczyni akcji, Sabina Prokop, wicedyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. – Kamil Żyłka, nauczyciel historii znalazł inspirację w internercie, obserwując pewną amerykańską szkołę. Przenieśliśmy ten pomysł na Śląsk i do naszej szkoły. Zależało nam, żeby dzieci działały samodzielnie. By pogłębiały pasję. Każdy z uczniów dostał karton. Oni sami wybierali postać, którą chcą pokazać i sposób jej prezentacji. Uczennice prezentują ważne kobiety. Uczniowie – ciekawych mężczyzn. Dzieci na tyle utożsamiają się ze „swoimi” postaciami, iż stały się prawdziwymi specjalistkami od ich biografii. Część z nich odwiedziła miejsca związane z ich życiem.

Co uczniowie o nich wiedzą

Michał Wojtaszek z klasy VII wcielił się w postać urodzonego w Kotlarni Ernsta Friedricha Zwirnera, budowniczego kolońskiej katedry. – To jemu zawdzięczmy ostateczny kształt katedry – mówi. – Wybrałem tę postać. I starałem się z internetu o tej ciekawej postaci dowiedzieć jak najwięcej.

Nina Wieszala, uczennica klasy VI wybrała pochodzącą z Jeleniej Góry Hannę Reitsch. – Była kobietą – pilotką. Co w jej czasach nie było oczywiste. Ja sama lubię podróżować, więc wydała mi się bliska. M.in. jako pierwsza przeleciała śmigłowcem z Berlina do Bremy. To jest bardzo Inspirująca postać.

Paulina Kansy chodzi do klasy piątej. Przygotowała sylwetkę urodzonej w Raciborzu i zmarłej w Opolu Elisabeth Grabowski. – Była pisarką. Między innymi piała baśnie dla dzieci. Bardzo się w to angażowała – mówi. – Na jej nagrobku napisano: Wszystko dla Heimatu, nic dla siebie. Lubię czytać, więc ją wybrałam.

W ramach rodzinnego pikniku jesiennego nie zabrakło kulinarnych atrakcji przygotowanych przez szkołę i przez rodziców. Szkolne koło Caritas prowadziło akcję charytatywną. Na estradzie zaprezentowali się m.in. zespół śpiewaczy z Tarnowa Opolskiego oraz gwiazda wieczoru Aneta Lissy-Kluczny, która zaprezentowała m.in. przeboje z repertuaru Marleny Dietrich.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału