0,4 osoby na jedno miejsce. Od tych kierunków przyszli studenci trzymają się daleko

gazeta.pl 3 godzin temu
Są kierunki, na które dostanie się jest jak wygrana w totolotka, ponieważ chętnych jest tak wielu i takie, które być może za kilka lat odejdą w zapomnienie, bo chętnych prawie nie ma. W niektórych przypadkach przypada 0,4 osoby na jedno miejsce.Niektóre kierunki cieszą się ogromnym zainteresowaniem, jak np. Wydział Aktorski na Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, gdzie na jedno miejsce jest kilkudziesięciu chętnych (więcej: choćby 40 osób na jedno miejsce. Ten kierunek studiów bije rekordy popularności). Są też jednak takie, na które aplikuje zaskakująco mało osób.
REKLAMA


Zobacz wideo


Dlaczego uczniowie nie lubią WF-u? "Jest nudny"


0,4 miejsca na jednego kandydata. Prawnie nikt nie chce studiować tych kierunkówJak informuje tvn24.pl, na Uniwersytecie Warszawski są kierunki, które nie cieszą się popularnością wśród młodych osób. Na informację naukową i bibliotekoznawstwo przypada tu zaledwie 0,4 miejsca. Niewielką popularnością cieszą się też:filologia bałtycka - 0,8 kandydata na jedno miejsce,nauczanie języków obcych - 1,2,pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna - 1,2,filologia białoruska z językiem angielskim - 1,4,filologia rosyjska - 1,6,pedagogika specjalna - 1,6,slawistyka - 1,6,hungarystyka - 1,6,ukrainistyka z językiem angielskim - 1,6,historia i kultura Żydów - 1,7,studia wschodnie - 1,7,Social and Public Policy - 1,7,kulturoznawstwo Europy Środkowo-Wschodniej - 1,7,germanistyka - 1,8.


Są kierunki studiów, na które prawie nie ma chętnych Shutterstock, autor: Ivanov Viktor Sergeevihc


Chemia zrównoważonego rozwoju najmniej oblegana na Uniwersytecie JagiellońskimNawet na jednej z najpopularniejszych uczelni w kraju - Uniwersytecie Jagiellońskim - są kierunki, na których zdobycie miejsca nie powinno być większym problemem. Wszystko przez małe zainteresowanie. Najmniej osób aplikowało na tej uczelni na chemię zrównoważonego rozwoju. W tym przypadku na jedno miejsce przypada 0,98 studenta. kilka większym zainteresowaniem cieszą się: filologia rosyjska (1,3 studenta na miejsce), filologia węgierka, (1,33 osoby na miejsce), filologia polska nauczycielska (1,33 studenta na miejsce), filologia orientalna (1,46 studenta na miejsce), etnolingwistyka i studia kulturowe regionu karpackiego (1,56 studenta na miejsce), biofizyka (1,58 studenta na miejsce), studia eurazjatyckie (1,68 studenta na miejsce) judaistyka (1,75 studenta na miejsce), filologia germańska (1,77 studenta na miejsce) i filologia germańska z językiem angielskim (1,81 studenta na miejsce).Jak podaje radio.zet, kierunkami najbardziej obleganymi na Uniwersytecie Jagiellońskim były: prawo (654 zgłoszenia na 350 miejsc), psychologia ogólnoakademicka (552 zgłoszenia na 140 miejsc), kierunek lekarski (434 zgłoszenia na 253 miejsca), psychologia praktyczna (421 zgłoszeń na 220 miejsc), pielęgniarstwo (366 zgłoszeń na 200 miejsc), fizjoterapia (274 zgłoszenia na 100 miejsc), filologia angielska (254 zgłoszenia na 120 miejsc).


Projektowanie i logistyka materiałów zeszłorocznym hitemJak podaje portal studia.gov.pl, - w minionym roku akademickim najtrudniej było się dostać na:Projektowanie i logistyka materiałów – 77,3 os./miejsce;Orientalistyka – japonistyka – 21,9 os./miejsce;Data Science in Economics – 21,7 os./miejsce.Oblegane były też takie kierunki jak: psychologia (39,7 tys. zgłoszeń), informatyka (35,7 tys. zgłoszeń), kierunek lekarski (28,7 tys. zgłoszeń). Wiele osób aplikowało też na zarządzanie (26,6 tys. zgłoszeń) i prawo (23,5 tys. zgłoszeń).Czy Twoim zdaniem na wszystkich studiach powinny być egzaminy wstępne? A może uważasz, iż obecny system rekrutacji opierający się na ocenach na świadectwie i maturze jest wystarczający? Chętnie poznamy Twoje zdanie! Napisz do mnie: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniam anonimowość!
Idź do oryginalnego materiału