Marcelina Maciąg z Warszawy ma 18 lat i wielkie plany. Jako jedyna Polka została członkiem Youth Advisory Board przy NATO i jest najmłodszą członkinią tej elitarnej instytucji, zrzeszającą młodych liderów z dziesięciu państw świata. W przyszłości młoda aktywistka chce zostać prezydentką Polski.

Zaledwie w tym roku zdała maturę, a już ma na swoim koncie sukcesy, o których wielu marzy przez całe życie. 18-letnia Marcelina Maciąg z Warszawy została członkinią Youth Advisory Board przy NATO i jest nie tylko jedyną Polką w tym gronie, ale także najmłodszą w historii jego działalności. To prestiżowe forum skupia młodych liderów z dziesięciu państw świata.
Społeczne inicjatywy
Droga Marceliny zaczęła się już dużo wcześniej. Jako dziecko często inicjowała własne projekty, początkowo artystyczne, jak „Marcelina na tropie”, w których prezentowała piękno natury. Z czasem przeniosła swoje działania na grunt społeczny – działała w „Gadce Senackiej”, później w Parlamencie Młodych RP, aż w końcu została przewodniczącą Młodzieżowego Sejmiku Województwa Mazowieckiego, gdzie doprowadziła do realizacji szesnastu długofalowych inicjatyw.
Osiemnaste urodziny były dla Marceliny okazją do wykonania kolejnego kroku i założenia fundacji „Kintsugi”. Nazwa ta, inspirowana japońską sztuką naprawiania naczyń, symbolizuje siłę wynikającą z pokonywania trudności. Organizacja skupia się na zdrowiu psychicznym młodzieży, a w szczególności uczniów. Jej sztandarowy projekt – „Niebieska skrzyneczka zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży” – działa już w stu szkołach, a od września obejmie kolejne trzysta placówek, stając się największym dotychczas przedsięwzięciem fundacji.
Przyszła prezydentka
Choć aktywnie działa w młodzieżowych organach samorządowych, Marcelina podkreśla swoją apolityczność. Przyznaje, iż niejednokrotnie spotkała się z krytyką i hejtem, jednak nie zamierza rezygnować z ambitnych planów. Jej długoterminowy cel jest jasno określony – chce zostać pierwszą w historii prezydentką Polski. W rozmowie z portalem WP.pl mówiła, co chciałaby osiągnąć jako polityk: „Chciałabym wprowadzić prawo kończące anonimowy hejt w sieci. Wiem, iż mam dopiero 18 lat, a kandydować można od 35, dlatego teraz zdobywam doświadczenie”.
Droga do NATO
Zanim Marcelina Maciąg dołączyła do Youth Advisory Board przeszła wymagający proces rekrutacji – od napisania eseju i nagrania filmu po wykazanie się doświadczeniem w działalności społecznej. W jej przypadku prospołeczna aktywność przekroczyła aż dwa tysiące godzin.
Dzięki tak wielkiemu zaangażowaniu, młodej warszawiance udało się dostać do elitarnego grona młodych liderów, gdzie akceptację otrzymuje jedynie pół procenta kandydatów. Oprócz udanej rekrutacji do NATO, Marcelina dostała się także na Uniwersytet Stanforda w Kalifornii, gdzie jesienią rozpocznie studia. Amerykańska uczelnia była jedną z trzynastu, które zaprosiły ją do złożenia aplikacji.
Polka, równolegle z działalnością w NATO i przygotowaniami do studiów, prowadzi jeszcze nową inicjatywę pod nazwą Youth Kindness Revolution, mającą jednoczyć młodych ludzi wokół empatii i życzliwości.
Jak podaje portal Onet.pl, Marcelina Maciąg nie ukrywa, iż wsparcie rodziny jest dla niej fundamentalne w godzeniu codziennych obowiązków z tak intensywną działalnością społeczną. Wielu działaczy i polityków już teraz widzi w niej przyszłą liderkę, a młoda aktywista jest pewna, iż to dopiero początek jej drogi. Jak sama podkreśla, najważniejsze projekty są jeszcze przed nią.
Alicja Dębek