21:37 wybiła. Oto co zrobili maturzyści na studniówce. W rękach mieli świecące pałeczki

Zdjęcie: Facebook, screen: @eostroleka.pl;


Kreatywność tegorocznych maturzystów nie przestaje zaskakiwać. Tym razem uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego w Ostrołęce o równej 21:37 zaczęli szaleć w rytm "Abba ojcze". Na ich popisy do religijnej pieśni zmontowanej w rytm techno zareagowało wiele osób. "Myślałem, iż to jakaś katolicka szkoła, a to tylko wariaty z Ostrołęki" - napisał jeden z internautów pod filmem zamieszczonym na portalu eostroleka.pl.Styczeń upływa maturzystom pod znakiem studniówek. Walc i polonez to już niemal tradycja, jednak uczniowie z Ostrołęki na swoim balu maturalnym zrobili coś, o czym dziś mówi cała Polska. Nagranie z ich udziałem jest hitem internetu.
REKLAMA






Zobacz wideo

Kwiat Jabłoni zdradza, jakie dostają propozycje. Pójdą z wami na studniówkę? [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]



Maturzyści z Ostrołęki dali czadu na studniówce? "Myślałem, iż to jakaś katolicka szkoła"Serwis eostroleka.pl pokazał, jak uczniowie szaleli o godz. 21:37. Wówczas z głośników rozbrzmiał utwór "Abba ojcze", ale w rytmie techno. Maturzyści mieli w rękach ledowe pałeczki, którymi bujali w rytm muzyki, radośnie podskakując. Nagranie ich zabawy obiegło Facebooka i gwałtownie rozpaliło całą społeczność. Mocna niespodzianka od DJ-a. 21:37. Jest ogień- czytamy pod nagraniem. Odmiana techno popularnego utworu religijnego wywołała spory entuzjazm nie tylko wśród maturzystów, ale i ich rodziców, nauczycieli czy tych, którzy obejrzeli nagranie w sieci. "Ale wywijają! Myślałem, iż to jakaś katolicka szkoła, a to tylko wariaty z Ostrołęki"; "Super odmiana!"; "DJ dał czadu, a uczniowie poszli jego śladami"; "Super tańczą!" - pisano w sieci.Zobacz: Dyrektorka zaszalała z uczniem na studniówce. Parkiet był ich. "Ale wywijają"Ile kosztuje studniówka w 2024 roku? Tak drogo jeszcze nie byłoCeny studniówki zależą od wielu czynników. Jednym z pierwszych i najważniejszych kosztów jest wynajęcie sali i opłaty za tzw. talerzyk. Niektóre sale mają już w pakiecie nagłośnienie, stoły i krzesła, jednak organizując bal w murach szkoły, często trzeba wszystko wynająć, a więc i ponieść dodatkowy koszt. W wielu placówkach cena od osoby waha się w granicach 350-500 złotych. Koszt udziału osoby towarzyszącej w zabawie to podobny wydatek. Jeszcze kilka lat temu standardowa cena studniówki była znacznie niższa. Jak podawali nasi rozmówcy w poprzednich artykułach, w 2017 roku płaciło się średnio 200 złotych. Wychodzi na to, iż teraz trzeba zapłacić dwa razy więcej.


Do tego dochodzą ceny dekoracji, nagłośnienia, fotografa, operatora kamery i prezentów dla nauczycieli, a nawet, jak w przypadku tej szkoły, manualne wytwornice dymu. Nie można także zapomnieć o eleganckim stroju oraz dodatkach biżuterii, kosmetyczki i fryzjera. Jak widać, koszty są niemałe, a za jedną noc możemy zapłacić choćby tysiąc złotych. Czy warto? Oceńcie sami. Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!