383 uczniów w regionie otrzymało stypendia marszałka. To pierwsza w tej perspektywie odsłona programu. W rozdaniu unijnym wspieraliśmy uczniów szkół podstawowych i średnich, a decyzja o przyznaniu wsparcia zależała od dochodów w rodzinie. Tym razem wyznacznikiem były różne trudności wpływające na możliwość uczenia się. Między innymi mieszkanie na terenach wiejskich lub zdegradowanych, orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego lub indywidualnego nauczania ze względu na stan zdrowia, czy choćby trudności adaptacyjne związane z różnicami kulturowymi.
– Stypendia mają pomóc uczniom rozwijać się naukowo. Chcemy ich także po prostu wspierać – podkreśla wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura.
– Ze stypendiów cieszą się między innymi uczennice opolskiego „Plastyczniaka”. To dla nas duże wyróżnieni i pozwoli nam rzeczywiście lepiej się rozwijać. Będzie też motywacją dla naszych rówieśników, ze warto się starać – zgodnie mówią Wanda Marchel i Monika Martynowicz z Zespołu Państwowych Placówek Kształcenia Plastycznego w Opolu.
– Zaskoczony przyznaniem stypendium nie był Konrad Halupczok. To efekt wcześniejszej nominacji do stypendium Prezesa Rady Ministrów. Fundusze, które otrzymam chcę przeznaczyć na wykonanie maszyny CNC, która pozwoli mi lepiej rozwinąć moje indywidualne umiejętności – dodaje uczeń opolskiego „mechaniczniaka”.
– Czterech naszych uczniów otrzymało stypendium, więc jest z kogo i czego się cieszyć. Tym bardziej, iż poza osiągnięciami, trzeba było przedstawić plan dalszego działania, który ma zostać sfinansowany ze stypendium – podsumowuje Bogusław Januszko dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu.
Zuzanna Donath-Kasiura, Bogusław Januszko, Wanda Marchel, Monika Martynowicz, Konrad Halupczok:
Ze względu na liczbę stypendystów uroczystość podzielono na dwie części. O 14.00 decyzję o przyznaniu stypendiów w Filharmonii Opolskiej odebrali uczniowie szkół artystycznych i technicznych. O 17.00 zrobią to licealiści. Dodajmy, iż stypendyści z klas pierwszych będą otrzymywać przez 10 miesięcy po 300 złotych. Uczniowie klas od drugiej wzwyż po 350 złotych.
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec