Relacja czy zajęcie na wolne wieczory?
Związek powinien być przestrzenią wsparcia, czułości i wzajemnego zaangażowania. Tymczasem bywa, iż jedna osoba traktuje drugą jak "wypełniacz" czasu – ktoś jest obok, ale nie dlatego, iż naprawdę chce, tylko dlatego, iż nie ma nic ciekawszego do roboty.
To bolesne, ale lepiej zobaczyć to wcześniej niż obudzić się po miesiącach czy latach poczucia, iż byłaś tylko opcją awaryjną.
Oto 5 oznak, iż on spotyka się z tobą... ale tylko z nudów. Numer 2 to klasyka
1. Nigdy nic nie planuje
On nigdy nie wyjdzie z inicjatywą, nie zaproponuje wspólnego weekendu ani nie zarezerwuje stolika w restauracji. Spotykacie się wyłącznie wtedy, gdy tobie uda się coś zorganizować – albo gdy jemu akurat pasuje.
To klasyczny znak, iż ta relacja nie jest dla niego priorytetem, tylko dodatkiem do jego grafiku.
2. Pisze tylko wtedy, gdy się nudzi
Brzmi znajomo? Cisza przez kilka dni, a potem nagle SMS w stylu: "Hej, co robisz?". To nie jest tęsknota, tylko ratunek od jego własnej nudy.
Jeśli rozmowy zaczynają się wyłącznie wtedy, gdy on nie ma planów, traktuje cię jak awaryjną opcję, a nie partnerkę.
3. Zero ciekawości wobec twojego życia
Nie pyta o twoją pracę, znajomych, pasje. jeżeli coś mówisz – kiwa głową, ale widać, iż nie słucha. To nie brak pamięci, to brak zaangażowania.
Gdyby naprawdę mu zależało, chciałby wiedzieć, co cię porusza i czym żyjesz.
4. Nie przedstawia cię bliskim
On woli trzymać waszą relację "w cieniu". Znajomi? Rodzina? "Jeszcze za wcześnie" – powtarza w kółko.
Tymczasem dla osoby, która naprawdę widzi przyszłość z partnerką, naturalnym krokiem jest zaproszenie jej do swojego świata. Ukrywanie to znak, iż traktuje cię powierzchownie.
5. Jest obecny, ale tylko fizycznie
Przyjdzie na spotkanie, obejrzy z tobą film, ale mentalnie jest gdzieś daleko. Nie dzwoni, nie okazuje ci uwagi, nigdy nie rozmawia z tobą o czymś głębszym – to sygnał, iż on nie inwestuje emocji.
Jesteś tylko "towarzyszką jego czasu", a nie partnerką do wspólnego życia.
Dlaczego nie warto w to dalej brnąć?
Bycie z kimś, kto traktuje cię jak rozrywkę, odbiera poczucie własnej wartości i marnuje twoją energię. Związek zbudowany na nudzie nigdy nie zamieni się w prawdziwe partnerstwo, bo fundamentem nie jest uczucie, ale wygoda jednej osoby.
Lepiej zamknąć drzwi i otworzyć się na kogoś, kto wybierze cię naprawdę – nie z braku
lepszych planów, ale z potrzeby serca.