W ciągu zaledwie 12 godzin udało się zebrać 500 kg karmy dla bezdomnych psów i kotów – wszystko dzięki akcji przeprowadzonej przez Fundację „Zróbmy sobie Kraków” i zaangażowaniu użytkowników Instagrama. To kolejna inicjatywa fundacji, która na stałe wpisała się w krajobraz krakowskiego trzeciego sektora.
Fundacja „Zróbmy sobie Kraków” postanowiła, poza regularnym wsparciem dla Fundacji La Fauna, zorganizować wakacyjną akcję pomocową. Jej zasady były proste – każdy komentarz pod specjalnym postem na Instagramie oznaczał jeden kilogram karmy dla zwierząt. Celem było 500 kilogramów.
Internauci nie zawiedli. Akcja, która miała potrwać cały weekend, zakończyła się po 12 godzinach. Jak pisali użytkownicy: „Tak powinno to wyglądać”; „Oby w internecie były tylko takie komentarze. Brawo”; „Jeśli tak ma wyglądać pomaganie, to jesteście mistrzami”.
Sam prezes Fundacji, Bartosz Gibała, nie krył zaskoczenia: – Wierzę w dobro i wierzę w dobrych ludzi. Jednak tempo w jakim cała akcja się rozegrała, przeszło nasze najśmielsze marzenia. To najlepszy dowód na to, iż pomaganie ma sens. W Fundacji często powtarzamy, iż dobro to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. Chcemy być wierni tej zasadzie. A już niedługo powtórzymy akcję, tym razem dla kotków.
W sobotę po godzinie 22 na profilu La Fauny pojawiła się relacja Kingi, jednej z przedstawicielek fundacji, która z wyraźnym wzruszeniem mówiła: – Dziękujemy Wam za włączenie się w akcję, za okazane serce, za poświęcony czas. Nasze zwierzaki są Wam bardzo wdzięczne, a my dzięki tej karmie nie będziemy musieli się martwić, iż którykolwiek podopieczny będzie chodził z pustym brzuszkiem.
Fundacja La Fauna na co dzień ratuje porzucone i maltretowane zwierzęta, odbierając je interwencyjnie i szukając im nowych domów. Okres wakacyjny to jeden z najtrudniejszych momentów w roku – to właśnie wtedy wiele zwierząt traci dach nad głową. Porzucane są przy drogach, w lasach, a choćby w śmietnikach.
Fundacja „Zróbmy sobie Kraków” wspiera działania La Fauny jako jeden ze swoich Grantobiorców. Tym razem do stałej współpracy dołączyła spontaniczna inicjatywa z ogromnym społecznym odzewem.
Z raportu „The State of Pet Homelessness Project” z 2024 roku wynika, iż w Polsce blisko milion psów i kotów żyje bez domu. Organizacje takie jak La Fauna stają się często ich jedyną szansą na przetrwanie.
– Takie akcje mają sens z kilku powodów – komentuje Anna Stypa, rzeczniczka prasowa Fundacji „Zróbmy sobie Kraków”. – Po pierwsze, pokazujemy problem – a tym bezwzględnie jest stale rosnąca bezdomność wśród zwierząt. Po drugie – działamy wspólnie. Social media nie mają ograniczeń – w naszej akcji pomóc mógł każdy. I po trzecie – kreujmy rzeczywistość, o jakiej marzymy. W naszej fundacji mówimy: jeżeli masz odwagę o czymś marzyć, miej odwagę to zrobić. jeżeli takimi działaniami możemy zmienić na lepsze życie kilkunastu psiaków czy kociaków, które La Fauna uratowała, to odpowiedź jest jasna.
Fundacja zapowiada kontynuację akcji – tym razem z myślą o kotach.
