– Inauguracja roku akademickiego to z jednej strony święto dla uczelni, ale z drugiej strony dla nas pracowników jest to dzień, w którym zdajemy sobie sprawę, iż już za kilka dni będziemy prowadzić zajęcia ze studentami. Będzie to dla nas czas wytężonej pracy – mówi Renata Mauer-Różańska, dwukrotna mistrzyni olimpijska w strzelectwie i asystent na AWF we Wrocławiu.
W trakcie uroczystości uhonorowano najlepszych studentów i nadano stopnie doktorskie oraz profesorskie.
– Jest to naprawdę piękny dzień dla środowiska akademickiego, nie tylko naszej AWF, ale również jest to możliwość spotkania się z przedstawicielami innych uczelni i też środowiska sportowego we Wrocławiu – dodaje Renata Mauer-Różańska.
Renata Mauer-Różańska na co dzień prowadzi zajęcia dla pierwszorocznych studentów.
– Na pewno dla tych nowych studentów jest to wielkie przeżycie, ponieważ to nie jest już liceum, jest to już uczelnia, inny sposób zdobywania wiedzy. Na pewno jest to dla nich coś zupełnie nowego, inne życie, nowi ludzie, bo przecież poznają się nawzajem – podsumowuje polska mistrzyni olimpijska.
AWF we Wrocławiu jest uczelnią olimpijską nie tylko z nazwy. Na inauguracji pojawili się studenci, którzy na ostatnich igrzyskach reprezentowali Polskę. Pływaczka Oliwia Jabłońska wywalczyła na paryskiej paralimpiadzie czwarte miejsce w stylu dowolnym.
– Niestety mam niedosyt, ponieważ liczyłam, iż zdobędę po raz czwarty już medal na igrzyskach, ale się nie udało, taki jest sport, więc teraz mam chwilę, żeby odpocząć i później zobaczymy co dalej. Bardzo się cieszę, iż uczelnia wspiera mnie w przygotowaniach do ważnych imprez sportowych. W tym roku były to igrzyska. Dzięki uczelni mogłam sobie rozłożyć pierwszy rok studiów, ponieważ jestem na pierwszym roku drugiego stopnia, na dwa lata, więc też było mi dużo łatwiej – wyjaśnia Oliwia Jabłońska.
Wrocławski AWF od lat konsekwentnie realizuje koncepcję dual kariery, czyli łączenia profesjonalnego sportu z nauką akademicką.
– Myślę, iż to nie jest proste zadanie, bo jednak pogodzenie i nauki, i sportu na tym najwyższym poziomie, bo mówimy o tym wyczynie sportowym, bo mamy konkurować z tymi światowymi zawodnikami, nie jest proste. Jednakże uczelnia daje możliwość studiowania w takim trybie, iż niekoniecznie pojawiamy się na tych wszystkich zajęciach, ale oczywiście to nie umniejsza tego, czego się uczymy. Całokształtu musimy się nauczyć, jednak zdajemy w późniejszych terminach, dogodnych dla nas. Uczelnia to szanuje, wspiera bardzo sportowców, jestem z niej bardzo dumna – dodaje Julia Piotrowska, strzelczyni sportowa w CWZS i olimpijka z Paryża.
– U mnie sprawa wygląda troszeczkę inaczej, ponieważ aktualnie kończę szkołę doktorską. Tutaj bardzo duże wsparcie było ze strony zarówno całej szkoły doktorskiej, jak i samych wykładowców, no i promotora, którzy bardzo mnie wspierali. Po samych igrzyskach mam teraz czas na to, żeby się spiąć i wszystkie rzeczy dopiąć, złożyć rozprawę doktorską. Więc naprawdę bardzo duże wsparcie od strony ludzi było i mam nadzieję, iż to będzie miało przełożenie na zdobycie tego wymarzonego tytułu doktora – mówi Katarzyna Kozikowska, kajakarka reprezentująca Polskę na ostatnich Igrzyskach Paralimpijskich.