Barbara Nowacka zabrała głos w sprawie alkotubek. "Jestem oburzona". Zapowiada zmiany w przepisach

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl/Archiwum redakcji


Na sklepowych półkach pojawił się produkt, który wywołał duże oburzenie. To likiery owocowe w tubkach do złudzenia podobnych do tych, jakie można znaleźć na regałach z produktami dla dzieci. W pierwszych jest alkohol, w drugich owocowy mus lub soczek.
"Jesteśmy pionierami, którzy zmienili sposób, w jaki doświadczasz alkoholu, oferując go w odważnie zaprojektowanych tubach. Nasz nieszablonowy design z charakterystyczną małpką voodoo na opakowaniu odzwierciedla naszą filozofię – bawimy się konwencjami i nie boimy się eksperymentować" - czytamy na stronie producenta tubek z alkoholem.

REKLAMA







Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"



Barbara Nowacka, ministerka edukacji i nauki twierdzi, iż już niedługo. Była dziś gościem w Programie 1 Polskiego Radia, gdzie wypowiedziała się na temat wódki sprzedawanej w tubkach łudząco przypominających te, w których do tej pory kupowaliśmy jedynie musy i soczki dla dzieci. - Musimy coś z tym zrobić. Ja jestem głęboko oburzona, też jestem rodzicem. Byłam głęboko wstrząśnięta. Dziś wyjdzie od nas oficjalne pismo do ministra zdrowia z prośbą o zmianę przepisów dotyczących opakowań, w których sprzedawany jest alkohol - zapewniła Nowacka.


Producent znalazł lukę w przepisach
Szefowa resortu edukacji stwierdziła, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami sprzedawanie alkoholu w tubkach przypominających produkty dla dzieci jest legalne. - Ale to nie znaczy, iż przepisów nie można zmienić - stwierdziła. - Przepisy muszą być dostosowane do zmieniającego się świata. Świat się zmienia, producenci znaleźli lukę w przepisach i zadaniem naszym, zadaniem rządu jest takie doszczelnienie przepisów, żeby alkohol nie udawał soczków, albo papierosy, żeby nie udawały czegoś fajnego, bo jedno i drugie jest trucizną - dodała. - W tej sprawie działania potrzebne są wyjątkowo pilnie - stwierdziła.


"To jakby sprzedawać papierosy w opakowaniach cukierków"
Podobnego zdania jest Joanna Giza-Gołaszewska, dietetyczka ze smakfit.pl. - Alkohol szkodzi zdrowiu, dlatego "ocieplanie" jego wizerunku, poprzez pakowanie go w tubki do musów dla dzieci w ogóle nie powinno mieć miejsca - mówi w rozmowie z eDziecko.pl - To jakby sprzedawać papierosy w opakowaniach do cukierków. Poza tym trzeba pamiętać, iż takie produkty utrudnią kontrolowanie nastolatków, którzy chcą sięgać po procenty, może też dojść do pomyłki, gdy dziecko chwyci taką "przekąskę" lub przypadkowo da mu ją rodzic - dodaje. Czy twoim zdaniem tubki z alkoholem powinny zniknąć ze sklepowych półek? Daj znać w komentarzu.
Idź do oryginalnego materiału