Biskup Waldemar Musioł: Kościół w Europie zatracił misyjnego ducha

opolska360.pl 1 miesiąc temu

– Pozwólcie, iż mając szczerą wdzięczność wobec wszystkich, którzy w tych minionych latach, reprezentując diecezję opolską, pracowali na misjach, skieruję szczególnie Waszą i moją myśl ku symbolicznym dwunastu Apostołom, którzy realizują te zadania dzisiaj – mówił bp Waldemar Musioł.

– A więc ku pani Agacie Szpulak i ks. Przemysławowi Skupieniowi, którzy pracują w Boliwii. Ku p. Magdalenie Mice posługującej w Zambii. W stronę ks. Marka Sobotty, który pracuje wśród Papuasów na Papui Gwinei. Ku księżom: Janowi Lachowieckiemu, Pawłowi Chudzikowi i Henrykowi Pocześniokowi głoszącymi Ewangelię w Peru. Ku ks. Wiktorowi Tarnawskiemu w Puerto Rico, ks. Andrzejowi Grondowskiemu w Rosji oraz kapłanom: Janowi Piontkowi, Robertowi Durze i Zygmuntowi Piontkowi, którzy posługują w Togo – wyliczał.

Bp Waldemar Musioł: „Kościół w Europie zatracił misyjnego ducha”

– Na słusznym podziwie wobec tych, którzy odpowiedzieli na to wyjątkowe wezwanie Pana jednak nie chcemy poprzestać. Nie możemy bowiem przejść obojętnie obok słusznej, dokonywanej raz po raz przez papieża Franciszka, diagnozy kondycji Kościoła – podkreślał jeszcze pod czas mszy św. bp Waldemar Musioł.

– Zwłaszcza Kościoła w Europie, który utracił misyjnego ducha. Utracił ów twórczy niepokój i przestał ubolewać na tym, iż wielu zamyka swe serce na łaskę zbawienia. Co więcej, nie chce wyjść ze swej strefy komfortu i zabezpieczających jego święty spokój schematów – mówił.

– Papież nie pozwala nam zapomnieć, iż „każdy chrześcijanin jest wezwany do udziału w tej powszechnej misji poprzez swoje świadectwo ewangeliczne w każdym środowisku. Aby cały Kościół mógł nieustannie wychodzić ze swoim Panem i Mistrzem na rozdroża dzisiejszego świata. On chce, byśmy byli misjonarzami – stwierdził bp Waldemar Musioł.

Klerycy z Togo będą studiować w Opolu

Po mszy św. odbyło się w sali parafialnej spotkanie z misjonarzami. O swojej pracy opowiedzieli:

  • Monika Jamer, która była świecką misjonarką w Republice Środkowoafrykańskiej,
  • ks. Romuald Mozou – pochodzący z Togo wikariusz parafii Przemienienia Pańskiego w Opolu,
  • ks. Krystian Bółkowski – misjonarz w Argentynie.

– Pani Monika Jamer jest niesamowitą osobą – podkreśla ks. Stanisław Klein, delegat biskupa opolskiego ds. misji. – Między innymi czuwała nad budową kościoła w swojej afrykańskiej parafii. Ks. Romuald opowiadał bardzo ciekawie o swojej rodzinie. Przypomniał, iż jego rodzice są chrześcijanami, ale w pierwszym pokoleniu. Jeszcze jego dziadek ze strony mamy był szamanem i to wysokiej rangi, odpowiednikiem chrześcijańskiego biskupa. Mówił też o swoich doświadczeniach w uczeniu się języka polskiego.

Uczestnikami strzeleckiego wydarzeni byli także pochodzący z Togo klerycy, François Elizam Walla oraz Armel Mazabalo Atakora. Są w Polsce od 11 dni. Podobnie jak przed laty ks. Romuald, będą do czerwca gośćmi parafii w Raciborzu, ucząc się w tym czasie intensywnie języka polskiego. Mają za sobą odbyte w Togo studia filozoficzne. Po wakacjach będą w Opolu studiować teologię. Odbywa się to w ramach współpracy diecezji opolskiej i diecezji Sokode w Togo. Trwa ona już od 45 lat.

„Każdy może być misjonarzem”

– Celem Tygodnia Misyjnego jest uwrażliwienie nas wszystkich na to, iż jesteśmy misjonarzami i iż misje realizowane są dzisiaj wszędzie – podsumowuje ks. Klein.

– Nie tylko w krajach na odległych kontynentach. Każdy z nas jako ojciec czy matka może być misjonarzem dla swoich dzieci przez przykład dobrego, chrześcijańskiego życia. Ten tydzień ma nam przypominać, iż powinniśmy być misjonarzami w swoim środowisku życia i pracy przez cały rok. Trochę jak Tydzień Miłosierdzia, który powinien być przypomnieniem, iż zawsze trzeba być miłosiernym – stwierdza.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału