"Facet naruszył niepisany deal: Uczelnia udaje, iż ma studentów, dzięki czemu ma finansowanie. Studenci pracują, studiują gdzieś indziej lub bumelują. A wykładowcy oportunistycznie wystawiają im czwórki i piątki". To jeden z komentarzy pod tekstem o zwolnieniu wykładowcy z UAM.