Co to jest asertywność? Jak być asertywnym w życiu?

jakubbbaczek.pl 1 miesiąc temu

O asertywności często mówi się, iż jest to sztuka mówienia „nie”. Jest w tym twierdzeniu odrobina prawdy. Asertywność to umiejętność skutecznego wyrażania własnych potrzeb i emocji z poszanowaniem drugiej osoby. Bycie asertywnym oznacza, iż Twoje emocje nie są ani ważniejsze, a nie mniej ważne od punktu widzenia Twojego rozmówcy. Osoba asertywna potrafi jasno wyrazić swoje zdanie, nie mając wyrzutów sumienia, ale jednocześnie nie będąc arogancką. To nie tylko sztuka mówienia „nie”, ale umiejętność znajdowania kompromisów i negocjowania.

Asertywność – definicja

Według encyklopedii PWN asertywność to „umiejętność wyrażania własnych uczuć, opinii, pragnień w sposób adekwatny otwarty i pozbawiony lęku, a zarazem respektujący uczucia i postawy innych osób”. Osoba asertywna jest świadoma swoich uczuć i potrzeb. Nie boi się ich wyrażać – robi to jednak tak, by nie przekraczać granic innych osób i ich nie oceniać. Bycie asertywnym nie ma nic wspólnego z agresją. Asertywność to też umiejętność konstruktywnego krytykowania, ale i zdroworozsądkowego przyjmowania krytyki.

Osoba asertywna umie odmawiać i nie waha się tego zrobić, gdy nie ma na coś czasu czy siły. Z drugiej jednak strony potrafi też przyznać się do błędu i w razie potrzeby – poprosić o pomoc. Być asertywnym to działać w zgodzie ze sobą i z poszanowaniem potrzeb innych. W przypadku konfliktu interesów czy wartości osoby asertywne skupiają się na znalezieniu satysfakcjonującego obie strony rozwiązania, unikając obwiniania którejś ze stron.

Dlaczego warto być asertywnym?

Zastanawiając się, czym jest asertywność, można śmiało stwierdzić, iż to forma dbania o własne dobro. Osoby asertywne nie zgadzają się na to, czego nie mają ochoty robić. Ile razy w życiu znalazłeś się w sytuacji, w której zgodziłeś się na coś, czego żałowałeś już w momencie wyrażania zgody? To właśnie brak asertywności. Asertywny, to znaczy pielęgnujący swój komfort bez przekraczania granic drugiej osoby.

Dlaczego warto być asertywnym? Asertywność poprawia naszą pewność siebie i uwidacznia naszą sprawczość. Będąc asertywnymi, eliminujemy ze swojego otoczenia osoby toksyczne i nieszanujące nas. Chociaż nie mamy wpływu na ich zachowania, swoim zachowaniem możemy stawiać im wyraźne, nieprzekraczalne granice. Asertywność to dbanie o własne potrzeby, pielęgnowanie własnych emocji, a co za tym idzie – lepsze życie.

Gdzie przydaje się asertywność?

Bycie asertywnym opłaca się w każdym aspekcie życia: od relacji damsko-męskich, przez relacje z rodzicami, aż po życie zawodowe czy np. codzienne zakupy. Wyrażanie własnych potrzeb, ale z poszanowaniem punktu widzenia drugiej osoby ułatwia komunikację w małżeństwie, ale też ułatwia określenie pozycji pracownika w firmie czy zapobieganiu niechcianym zakupom od nachalnych sprzedawców. Asertywność przydaje się już w szkole – dlatego warto uczyć jej choćby dzieci.

Bycie asertywnym w każdej dziedzinie sprawia, iż możemy żyć w zgodzie ze sobą. Nie oznacza to oczywiście, iż każda osoba łatwo zaakceptuje postawione przez nas granice – lęk przed reakcjami oburzenia nie powinien jednak prowokować nas do ich przesuwania. Nauka asertywności jest wręcz obowiązkowa w przypadku tych, którzy mają wrażenie, iż ich życie jest wypadkową decyzji innych osób, a nie ich własnych pragnień i potrzeb.

Co to znaczy być asertywnym?

  • Osoba asertywna ufa swoim uczuciom i działa w zgodzie z nimi, choćby jeżeli większość ludzi w jej otoczeniu ma inny ogląd danej sytuacji.
  • Rozumie, czym jest tzw. zdrowy egoizm.
  • Nie wstydzi się zmieniać zdania lub działania, gdy zmieniają się jej uczucia.
  • Wyraża swoje zdanie choćby przy osobach będących wyżej w hierarchii jej świata: rodzicach, szefie itp.
  • Rozumie, iż nie musi się usprawiedliwiać.
  • Wie, iż nie odpowiada za problemy innych, a tym bardziej nie musi domyślać się ich potrzeb.
  • Mówi „nie” i nie zgadza się na zachowania niezgodne z jej przekonaniami.
  • Zadaje pytania, gdy nie rozumie.
  • Przyznaje się do błędów i umie mówić o swoim bólu.
  • Potrafi prosić o pomoc.
  • Słucha rad i bierze je pod uwagę, ale postępuje zgodnie z własnymi odczuciami.
  • Przyjmuje konstruktywną krytykę, ale umie zaprotestować, gdy jest ona niesłuszna lub bezzasadna.

Jak być asertywnym? Czy asertywności można się nauczyć?

Tak! Asertywność jest umiejętnością nabytą – to rzecz, której można się nauczyć. Warto poznać kilka sposobów na to, jak reagować asertywnie:

  • metoda zdartej płyty – gdy ktoś po raz kolejny prosi o rzecz, której wcześniej już odmawiałeś, odmawiaj do skutku, nie zmieniając argumentów. Powtarzaj odmowę tyle razy, ile będzie trzeba;
  • metoda słonia – podczas rozmowy wyobrażaj sobie, iż jesteś wielkim, pewnym siebie i spokojnym słoniem. Nie daj się ponieść emocjom, ale cierpliwie i zrozumiale przedstawiaj swoje stanowisko;
  • metoda jujitsu – cierpliwie wysłuchujesz drugiej strony i wyrażasz zrozumienie dla jej argumentów, ale pozostajesz przy swoim „nie”, nadmiernie się nie tłumacząc. Masz do tego pełne prawo.

Jeśli chcesz uczyć się wyrażania własnych potrzeb i stawiania granic, możesz wybrać się na trening mentalny lub urlop z rozwojem osobistym. Tam pod okiem doświadczonego popracujesz nie tylko nad własną asertywnością, ale też pewnością siebie, samoświadomością oraz wewnętrznym spokojem.

Możesz też konsekwentnie wprowadzać asertywne reakcje do swojego życia, dzieląc je na etapy:

  • Zareaguj na niepasujące Ci zachowanie: powiedz, dlaczego Ci się ono nie podoba i poproś o jego zmianę.
  • Jeśli zachowanie drugiej osoby się nie zmieni, jeszcze raz poinformuj ją o swoich uczuciach i jeszcze raz poproś o zmianę. Tym razem jednak powiedz też, co zamierzasz zrobić (wybierz realną „karę”), jeżeli nie zauważysz poprawy.
  • Jeśli zachowanie danej osoby przez cały czas się nie zmieniło, wprowadź „karę” w życie.

Asertywność u dzieci

Jak już zostało wspomniane, asertywność warto budować już u małych dzieci. Tymczasem dzieciństwo to najczęściej okres, w którym asertywność jest w nas tłamszona. Dorośli często traktują asertywność malucha jako jego nieposłuszeństwo. W błahych sprawach nie pozwalają dziecku podejmować własnych decyzji lub uczą, iż „nie wypada być asertywnym” (np. nie wypada nie pocałować cioci przy powitaniu, chociaż dziecko nie ma na to ochoty czy należy zawsze i za wszelką cenę zgadzać się z krytyką nauczyciela). Rodzice powinni mieć więc świadomość, iż nauka asertywności i grzecznego wyrażania własnego zdania w przyszłości tylko ułatwi dziecku życie.

Niedocenianie asertywnych zachowań dziecka powoduje nie tylko jego frustrację i to, iż nie stanie się ono asertywnym dorosłym, ale też może prowadzić do jego niskiej samooceny i braku wiary w siebie. Warto więc (w miarę rozsądku oczywiście) nagradzać momenty, gdy maluch grzecznie mówi „nie” i zgodzić się czasem na założenie niepasujących do siebie ubranek, wybrany przez malucha kolor pościeli czy brak ochoty na kontakty towarzyskie.

Czym grozi brak asertywności w życiu?

Z asertywnością problemy miewają przede wszystkim kobiety. To właśnie one, jeszcze będąc dziećmi, najczęściej słyszą, iż dziewczynka powinna być grzeczna, cicha i uległa. W dorosłym życiu wiele z nich boi się stawiać granice, „bo nie wypada”, „bo nie chcę być odbierana jako osoba źle wychowana”, „bo taka jest rola kobiety”. Osoby nieasertywne godzą się na wiele rzeczy, których nie mają ochoty robić, a co gorsza – zwykle bywają wykorzystywane przez innych. W nadmiarze obowiązków nie mają czasu dla siebie i wpadają w poczucie beznadziei oraz bezsilności. Gdy sytuacja się nie zmienia, a frustracja narasta, osoba nieasertywna zaczyna zaniżać swoją wartość, co z kolei może skończyć się nerwicą lub depresją. Na tym etapie potrzebna jest już pomoc specjalisty.

Osoby, które nie rozumieją, czym jest asertywność, często miewają problem, przybierając postawy z dwóch przeciwległych krańców skali: stają się zbyt uległe lub zbyt agresywne. Osoba uległa boi się stawiać granice, by nie stracić bliskich, pracy itp., z kolei osoba agresywna zachowuje się egoistycznie i osiąga własne cele bez względu na uczucia innych. Zrozumienie, czym jest asertywność, pozwala na znalezienie złotego środka i wypracowanie takiego stylu działania, który umożliwi pielęgnowanie własnych emocji z zachowaniem szacunku dla emocji drugiej osoby.

Komunikat: JA

Jeśli chcesz rozwijać swoją asertywność, naucz się częściej używać komunikatu JA. Dyskutując, mów o swoich emocjach związanych ze stanem faktycznym. W ten sposób nie podważasz emocji i uczuć drugiej osoby.

Mówiąc „TY za głośno słuchasz muzyki”, możesz oczekiwać odpowiedzi, iż muzyka wcale nie jest za głośno (co prawdopodobnie jest zgodne z odczuciami drugiej osoby). Z kolei zdanie: „JA nie mogę skupić się na opłacaniu rachunków przy głośnej muzyce” poniekąd wymusza na rozmówcy zrozumienie Twojego punktu widzenia (przy czym sam nie czuje się atakowany). I podobnie: „TY zawsze jeździsz za szybko” zamień na „JA czuję się niekomfortowo przy tak dużych prędkościach. Czy możemy jechać wolniej?” lub: „TY nigdy do mnie nie dzwonisz z pracy” zamień na: „JA czuję się niekochana i nieatrakcyjna, gdy nie dajesz znaku życia z pracy”.

Zauważ, iż forma komunikatu JA pozostawia otwartą drogę do negocjacji, podczas gdy pierwsza od razu wzbudza bunt.

FAQ: Czym jest asertywność?

Co to znaczy asertywność?

Asertywność to coś więcej niż sztuka mówienia „nie”. To sposób komunikacji, który pozwala wyrażać własne opinie i stawiać własne granice, jednak z poszanowaniem zdania i wartości drugiego rozmówcy. Bycie asertywnym to działanie w zgodzie ze sobą, ale z głową otwartą na kompromisy.

Czy asertywności da się nauczyć?

Tak, asertywność to cecha nabyta. Istnieje kilka technik ćwiczenia asertywności – warto je poznać i ćwiczyć takie zachowania. W nauce asertywności pomocne są treningi rozwoju osobistego, podczas których uczestnik pracuje nad innymi, równie ważnymi cechami: pewnością siebie i wsłuchiwaniem się we własną intuicję.

Do czego prowadzi brak asertywności?

Osoby nieasertywne są często wykorzystywane przez innych i nie żyją w zgodzie ze sobą. W skrajnych przypadkach wpadają w poczucie niskiej wartości, a później – nerwicę i depresję. Brak asertywności może prowadzić do zaburzeń, z którymi można sobie poradzić już tylko pod opieką specjalisty.

Idź do oryginalnego materiału