Jurek Owsiak i jego żona Lidia Niedźwiecka-Owsiak mają dwie córki. Starsza – Aleksandra – urodziła się w 1979 roku, gdy szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy miał 26 lat. Wiadomo, iż studiowała w Stanach Zjednoczonych – ukończyła szkołę telewizyjną w Chicago. Gdy wróciła do kraju, rozpoczęła kolejne studia – tym razem na polonistyce.
Aleksandra Owsiak. Co wiemy o córce szefa WOŚP?
W późniejszych latach Aleksandra Owsiak prowadziła swoją restaurację, jednak ostatecznie sprzedała biznes i poświęciła się pasji sportowej. Córka Jurka Owsiaka została trenerką. Prowadzi treningi przede wszystkich dla osób po 40. roku życia. „Zaczynasz? Odpowiem na każde pytanie o trening po 40/ Trening Funkcjonalny & Medyczny/ Dobra Sylwetka po 40/ Coaching zdrowia i stylu życia” – zachęca w mediach społecznościowych, gdzie prowadzi profil z poradami dotyczącymi zdrowego stylu życia.
W ostatnich dniach wsparła fundację WOŚP m.in. poprzez udział w charytatywnym biegu „Policz się z cukrzycą”.
Prywatnie jest mamą dwóch córek: Mai, która niedawno zdawała maturę oraz Zuzanny, która w tej chwili uczy się w liceum.
Ewa Owsiak. Kim jest młodsza córka Jurka Owsiaka?
Młodsza córka szefa WOŚP – Ewa Owsiak – ma w tej chwili 36 lat. Urodziła się jako wcześniak. Ukończyła studia w Londynie, po czym zdecydowała się wrócić do kraju. W swoim życiu zawodowym podjęła m.in. pracę w Narodowym Instytucie Fryderyka Chopina w Warszawie. Do jej obowiązków należy m.in. promowanie polskiej muzyki.
W 2021 próbowała swoich szans w dziennikarstwie. Wraz z Matyldą Skubikowską-Gocławską przeprowadziła serię rozmów z kobietami z roczników 1985-1989, które ukazały się na łamach „Wysokich Obcasów”. Młodsza córka Jurka Owsiaka mocno chroni swoją prywatność – w sieci nie znajdziemy praktycznie żadnych informacji na temat jej życia osobistego.
Wielokrotnie Ewa Owsiak otwierała wraz z ojcem finały WOŚP – po raz ostatni w 2022 roku. Publicznie pokazała się u boku rodziców m.in. w 2023 roku na premierze filmu „Zielona granica” w reżyserii Agnieszki Holland.
Jurek Owsiak o roli ojca
Jurek Owsiak po latach przyznawał, iż gdy rodziła się jego pierwsza córka, nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, z czym wiąże się bycie rodzicem.
– Życie tak intensywnie się wtedy toczyło. Wiedziałem, iż w domu jest wszystko OK! Dzidzia, moja żona, zajmuje się Olą. I nie ma bólu. Wtedy chyba nie do końca zdawałem sobie sprawę, iż kobieta po porodzie potrzebuje psychicznego wsparcia. Nie szalałem jakoś specjalnie, ale jak wielu mężczyznom wydawało mi się, iż jeżeli przy dziecku jest mama i babcia, znaczy wszystko załatwione – wspominał w 2009 roku na łamach magazynu „Viva”.
Szef WOŚP dodawał, iż dziesięć lat później, kiedy na świat przyszła jego młodsza córka Ewa „to już było bardzo mocne przytulanie”. – O wiele większe niż u Oli. Bardziej wiedziałem, o co w ojcostwie chodzi. Ochłonąłem – zapewniał.
Czytaj też:
Ksiądz z Podkarpacia po raz kolejny wsparł WOŚP. Odprawił mszę z serduszkiem na ornacieCzytaj też:
Szczere wyznanie znanego księdza o Owsiaku. „Uważałem Jerzego za oszołoma”