Cross Bone Clipper – nie pamiętasz tego statku LEGO

ciekaweklocki.pl 1 dzień temu

Cross Bone Clipper to jeden z najmniejszych statków pirackich LEGO. I według wielu zdecydowanie najbrzydszy z nich. Pewnie o nim nie słyszałeś, ale nic dziwnego, gdyż nie był przeznaczony na polski rynek. Poznaj pstrokatego żaglowca, który kosztuje w tej chwili fortunę!

Najbrzydszy starek piracki LEGO

Żaglowiec Cross Bone Clipper o numerze katalogowym 6250 pochodzi z 1997 roku i nigdy nie był oferowany w oficjalnej europejskiej dystrybucji. Statek był za to dostępny na rynku US, podobnie jak 3 inne zestawy z serii Pirates I z roku 1997. Jego ograniczenie do rynku północnoamerykańskiego nie jest czymś dziwnym dla LEGO w połowie lat 90. – m.in. w 1995 r. wydano tam 3 sety Unitron, a rok później całą (ale niewielką) frakcję Castle o nazwie Dark Forest. O ile tych trochę szkoda, to dobrze, iż Cross Bone Clipper nigdy nie zagościł na polskich półkach sklepowych, a tym samym w naszych starych książeczkach LEGO. Niejeden dzieciak miałby przez niego nocne koszmary!

Cross Bone Clipper vs inne żaglowce

Statek ten jest po prostu brzydki! Ma pstrokate kolory, a klocki do jego budowy zostały ułożone dość chaotycznie. Wygląda to trochę tak, jakby był „ulepiony” (nie przechodzi mi w tym przypadku słowo „zaprojektowany”) z części, które były dostępne akurat „pod ręką”. Nieważne, w jakich kolorach, ważne, żeby „jakoś” pasowały. Cóż, być może rynek US rządzi się innymi prawami, stąd taki miszmasz w okręcie 6250. Porównamy sobie jego i kilka innych pirackich jednostek LEGO (żeby się nie nad nim nie pastwić, weźmy pod uwagę tylko te mniejsze okręty) – widać różnicę.

Zacznijmy jednak od początku. Zestaw składa się z 141 elementów i 3 minifigurek. Pod względem liczby klocków nieco ustępuje o 4 lata starszemu Renegade Runner (163 części, 3 ludziki), ale nie to jest w nim wadą. Renegade Runner miał oczywiście swoje minusy, jak np. brak steru (sic!), ale kolorystycznie i wizualnie idealnie pasował do wczesnych zestawów z serii Pirates I. Cross Bone Clipper to już jej końcówka, gdyż wprowadzenie do sprzedaży Imperial Armada i lifting serii w 1996 r. dosłownie utopiło piratów LEGO. W 1997 roku zdecydowano się na jedynie 4 nowe zestawy ograniczone do rynku US.

Cross Bone Clipper nie jest tani!

Kadłub Cross Bone Clipper składa się z 2 elementów (dziób i rufa), które były dostępne w 3 innych zestawach, ale w odmiennych kolorach. Tutaj mamy do czynienia z czernią i zielenią. Na pokładzie znajdują się także liczne czerwone akcenty przełamane żółtym kolorem. Jak na ironię, ten brzydal jest na rynku wtórnym bardzo drogi! Z jednej strony jest to prawdopodobnie spowodowane ograniczoną dystrybucją, ale też przez użycie klocków w unikatowych kolorach. Weźmy pod uwagę dzisiejsze (stan na czerwiec 2025) ceny z bricklinka:

rufa (w tym kolorze tylko w tym zestawie) – ok. 81 zł,
dziób (w tym kolorze tylko w tym zestawie) – ok. 85 zł,
flaga (w 5 zestawach) – ok. 89 zł,
żagiel (w tym kolorze tylko w tym zestawie) – ok. 396 zł,
czerwony klocek 30033 (w tym kolorze tylko w tym zestawie) – ok. 231 zł.

Na tych samych elementach kupowanych na sztuki wychodzi 882 zł… o ile jednak szukałbyś całego okrętu do swojej kolekcji, to kwota około 1260 złotych zwykle powinna wystarczyć na nabycie kompletnego (ale używanego; w stanie MISB cena wynosi aż ~3350 zł!) zestawu 6250. Co ciekawe, w niższej cenie możesz także szukać starszych, większych i nieporównywalnie lepiej wyglądających okrętów Caribbean Clipper czy Imperial Flagship!

Podsumowując: Cross Bone Clipper to bodaj najrzadszy i – choć o gustach się nie dyskutuje – najbrzydszy statek piracki z serii LEGO Pirates I. Zadebiutował w 1997, a rok później LEGO nie wydało już żadnego pirackiego zestawu. Po latach na krótko powstały serie Pirates II oraz Pirates III, a między nimi oparta na licencji Pirates of the Caribbean. Patrząc jednak na stare zestawy, wydaje się, iż złoty wiek piratów przypada na lata 1989-1994.

Wszystkie grafiki należą do LEGO i pochodzą m.in. z jego oficjalnych katalogów i serwisu bricklink.com.

Artykuł ukazał się pierwotnie na blogu ciekaweklocki.pl w dniu 04.11.2022 r.

Idź do oryginalnego materiału