Czy zasypiacie z książką?
U nas to jeden z moich ulubionych rytuałów i ostatnio mi go brakuje. Przy niemowlaku czytanie nie było możliwe, nie mogę się doczekać, kiedy wejdziemy w wiek, gdy na spokojnie wszyscy poleżymy i poczytamy coś bez pośpiechu.
Tym razem próbujemy z książeczką dla najmłodszych – „Zasypianie”. Książka ma ruchome elementy. Jak wiecie mamy ich naprawdę dużo, bo są świetne. W nowej części przygotowujemy się do snu.
Mamy różne elementy związane ze snem. Kocyk, pieluszkę, lampkę, książkę, piżama, poduszka.
Najfajniejsza jest okładka – gdzie chłopcu otwierają się i zamykają oczy. U nas dzięki temu mamę naukę nowego słowa – „śpi” generalnie to właśnie pierwsze słowa zachęciły mnie do tego wyboru. Dziecko zasuwa też zasłonę, czyta bajkę, przytula, czy przykrywa kocykiem – bardzo fajny dobór ruchomych elementów. Można je od razu przenieść do życia codziennego.
Karty są twarde, odporne na dziecięce rączki.
Macie jakieś kartonówki z tej serii? Czy dopiero chcecie rozpocząć przygodę?
Współpraca reklamowa HarperKids.
Książkę znajdziesz tutaj. A tutaj poprzednie recenzje książek z tej serii – pierwsze słowa.
Zasypianie książkadladzieci pierwszesłowa