Diecezja kielecka wraca do pierwszych wieków chrześcijaństwa

radiokielce.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Diecezja kielecka wraca do pierwszych wieków chrześcijaństwa


Diecezja kielecka będzie miała pierwszych w swojej historii diakonów stałych. Święcenia przyjmą z rąk biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego w najbliższą sobotę (20 września) o godz. 10.00 w bazylice katedralnej.

Co może, a czego nie może diakon stały?

Są to żonaci mężczyźni, wszyscy trzej po 50. roku życia, każdy z nich ma dzieci. Na przyjęcie przez nich święceń diakonatu musiały wyrazić zgodę ich małżonki – podkreśla biskup Jan Piotrowski.

– Poprzez święcenia diakonatu wejdą oni w rzeczywistość Kościoła kieleckiego, z pewnymi wymogami, jak chociażby codzienna modlitwa brewiarzowa i posługa liturgiczna. Diakon stały może głosić słowo Boże, udzielać sakramentu chrztu świętego, asystować przy małżeństwach, czy sprawować pogrzeb katolicki – wymienia.

Diakoni stali, w odróżnieniu od kapłanów, nie mogą natomiast sprawować Eucharystii, ani spowiadać.

Diakon stały – wyzwanie dla naszych przyzwyczajeń

Zapytany, czy jego zdaniem, nasze społeczeństwo jest gotowe, by np. ślub kościelny pobłogosławił diakon stały, biskup Jan Piotrowski podkreśla:

– Ufam, iż ta posługa zostanie przyjęta w naszej diecezji. Oczywiście, to są nowe sytuacje. Ale w jednej parafii mamy już diakona, który jest wikariuszem, ponieważ znacznie wcześniej skończył teologię i oczekuje na święcenia kapłańskie. Diakon, jako szafarz tych sakramentów, o których mówiliśmy, spełni to samo wymaganie, co kapłan. Myślę, iż przyjdzie czas, kiedy odkryjemy też wartość tego powołania diakonatu stałego, iż to nie jest nic mniej, kiedy diakon udzieli chrztu świętego, będzie świadkiem przy małżeństwie, czy poprowadzi pogrzeb katolicki – podkreśla.

Biskup Jan Piotrowski zaznacza, iż diakonat stały nie jest jedynie odpowiedzią na malejącą liczbę powołań. Podkreśla, iż chodzi o pokazanie bogatej palety powołań w Kościele Katolickim.

– Chodzi o to, żeby ukazać piękno tego powołania, które Kościół akceptuje od dawna, iż mężczyzna żonaty może też być w tej tak ważnej posłudze sakramentalnej. Miejmy nadzieję, iż to wydarzenie nas ubogaci i otworzy bardziej na akceptację tych różnych posług i powołań. Na tym etapie taką owocną już posługą w naszej diecezji jest posługa katechisty. Rozpoczęła się już trzecia edycja szkoły dla katechistów. Jest to proces większego zaangażowania osób świeckich w życie Kościoła, w ewangelizację i te wyzwania, które rodzą się w tych trudnych czasach, niełatwych dla ewangelizacji. Ten stopień różnych trudności natury cywilizacyjnej, obyczajowej, rodzi też nowe wyzwania i trzeba dziękować Panu Bogu za to, iż mamy tych kandydatów do diakonatu stałego – mówi biskup.

Jak zostać diakonem stałym?

Aby zostać diakonem stałym, trzeba spełnić kilka wymagań. Zapisy na ten temat mówią, iż takie święcenia może przyjąć żonaty mężczyzna po 35. roku życia oraz nieżonaty mężczyzna od 25. roku życia, przy czym pozostaje on wówczas celibatariuszem i nie może się ożenić. Przyjmuje się, iż górną granicą święceń jest 65. rok życia, ale ostateczne słowo w tej sprawie ma biskup, który może pozwolić starszemu mężczyźnie na przyjęcie święceń diakonatu. Ale to nie wszystko.

– Takim wymogiem jest ukończenie studiów teologicznych dla osób świeckich, a więc w cyklu pięcioletnim. Później trzeba przejść uzupełniającą, dwuletnią formację w diecezjalnym ośrodku formacji diakonów. Natomiast, żeby nie zniechęcać, kiedy nasi kandydaci, którzy w tej chwili studiują teologię, już po trzecim roku mogą zacząć ten dwuletni kurs przygotowawczy, przechodząc go dalej równolegle ze studiami teologicznymi, a więc wraz z zakończeniem 5-letniej teologii, będą przygotowani do przyjęcia święceń diakonatu stałego. To jest powołanie, dlatego nie ma tu także masowych zgłoszeń. Może się też zdarzyć, iż komuś na przyjęcie takich święceń nie da zezwolenia żona. Są także wstępne badania i rozmowy – podkreśla biskup.

Panowie, którzy od soboty będą diakonami stałymi, są związani z konkretnymi parafiami: w Chmielniku, bł. Jerzego Matulewicza w Kielcach i św. Jana Chrzciciela w Kielcach. Jednak polem ich działalności jest cała diecezja.

– Będzie ich wyróżniał krzyż, mogą nosić koloratkę, ale nie proponujemy sutanny, także ze względów obyczajowych, żeby to jakoś nie raziło społeczności, które na razie nie są obyte z tą sytuacją w Kościele – mówi biskup.

Powrót do tradycji pierwszych wieków chrześcijaństwa

Biskup Jan Piotrowski wyjaśnia, iż diakon stały to posługa sakramentalna, która w Kościele Katolickim ma długą tradycję.

– Ta forma posługi była w Kościele pierwotnym (dla mężczyzn żonatych lub zobowiązujących się do życia w celibacie – przyp. red.). Dopiero z czasem diakonami stali się mężczyźni nieżonaci, będący na swojej drodze do kapłaństwa. Od czasu Soboru Watykańskiego II przywrócono tę dawną tradycję, która zaowocowała licznym diakonatem stałym, zwłaszcza w krajach Europy zachodniej i w Stanach Zjednoczonych. W Polsce diakonat stały także nie jest już nadzwyczajną nowością. Diakonat stały to posługa, coś, co otrzymuje się na całe życie, niezależnie od tego, czy będzie się w diecezji, w której się przyjmowało święcenia, czy w innej, np. z racji przeprowadzki – mówi biskup.

Według ostatnich danych opublikowanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, które pochodzą z 2023 roku, w całej Polsce było 102 diakonów stałych. Byli ustanowieni 17 na 46 diecezji: elbląskiej (12), ełckiej (5), gliwickiej (3), katowickiej (20), łódzkiej (16), opolskiej (8), pelplińskiej (1), szczecińsko-kamieńskiej (3), świdnickiej (2), toruńskiej (3), warmińskiej (2), warszawskiej (8), warszawsko-praskiej (5), zielonogórsko-gorzowskiej (2) oraz pięciu w diecezjach o obrządku wschodnim. 95 z nich było żonatych, trzech wdowców i czterech celibatariuszy. Ich średnia wieku wynosiła 52 lata.

Biskup Jan Piotrowski zapowiada, iż są już kolejni kandydaci, którzy w diecezji kieleckiej przygotowują się do przyjęcia święceń diakonatu stałego. Trzech z nich już podjęło w tym celu studia teologiczne, których dotąd nie mieli, a dwóch (po teologii) jest w trakcie dwuletniej formacji poprzedzającej święcenia.



Idź do oryginalnego materiału