Michał, przysiądź przynajmniej parę godzin z Jasiem, Grażyna wpatrywała się w męża z niechęcią. Muszę iść do lekarza. Nie dam rady, Michał nagle wstał z kanapy. Spotykam się z kumplami, niedługo się wyprowadzamy. Słuchaj, naprawdę, mam bóle głowy, a plecy już nie współpracują. Po ciąży tyle rzeczy się przydarzyło, iż Grażyna, powtórzyć? Michał zerknął na […]