Mgła, mżawka, deszcz i zamknięte sklepy galerii przywitały nas w dniu warsztatów. A później była już tylko magia – magia stworzona przez nas samych, dzięki pracom pana Andrzeja Kościelniaka.
Najpierw obejrzeliśmy, później odkrywaliśmy – podobnie lub różnie. Dyskutowaliśmy o pomyśle, formie i kolorach. Robiliśmy swoje zdjęcia i jej przerabialiśmy kadrując, tnąc, dodając lub ujmując barwy, nakładając jedno na drugie. Stalowe konstrukcje wiaduktu WKD, oko kolegi, sklepy galerii, jej architektura i zakamarki stały się podstawą naszych dzieł.
Nasze prace przejrzy i oceni pan Andrzej. Wybrane fotografie zostaną zaprezentowane na szkolnej wystawie.
Galeria zdjęć