Mowa ciała odgrywa ogromną rolę w komunikacji i często ujawnia więcej niż same słowa. Psychologowie z różnych uczelni od lat analizują gesty zdradzające emocje i stany psychiczne. Jak podaje portal malatec.cz, szczególną uwagę przyciąga dotykanie nosa, ponieważ pojawia się ono w wielu sytuacjach i ma różne możliwe interpretacje.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy ADHD możemy pomylić z innymi zaburzeniami? "Tak totalnie szczerze - z wieloma"
Dotykanie nosa nie ma jednego znaczenia. Psychologowie z Uniwersytetu Complutense w Madrycie podkreślają wagę kontekstu
Gest dotykania nosa jest powszechny, ale nie zawsze ma negatywny charakter. Badacze z Uniwersytetu Complutense w Madrycie wyjaśniają, iż często to tylko odruch organizmu, który nie wskazuje na ukryte intencje. Dopiero zestawienie go z tonem głosu, mimiką i postawą pozwala lepiej zrozumieć emocje rozmówcy. Taki gest może być też spowodowany czynnikami fizycznymi, takimi jak zmiana temperatury czy podrażnienie skóry. Dlatego nie można go interpretować automatycznie jako oznaki problemu.
Dlaczego często kojarzymy ten gest z kłamstwem? Badacze z Uniwersytetu w Portsmouth opisują efekt Pinokia
Dotykanie nosa bywa uznawane za sygnał nieszczerości. Naukowcy z Uniwersytetu w Portsmouth zauważyli, iż podczas kłamstwa organizm reaguje fizjologicznie, co może powodować swędzenie nosa. To zjawisko znane jest jako efekt Pinokia. Choć przyciąga uwagę, nie daje pewności co do prawdomówności. Specjaliści z Uniwersytetu w Alicante wyjaśniają, iż efekt Pinokia należy traktować wyłącznie jako hipotezę. Nie istnieją badania potwierdzające bezpośredni związek między tym gestem a nieszczerością. Jest to jedynie korelacja, która może wynikać z napięcia lub dyskomfortu.
Stres i napięcie sprzyjają takim odruchom. Klinika Uniwersytetu w Nawarrze wskazuje na samoregulację emocji
W sytuacjach stresowych ludzie często wykonują powtarzalne gesty. Psychologowie z Kliniki Uniwersytetu w Nawarrze zauważają, iż dotykanie nosa pełni podobną funkcję jak bawienie się włosami czy obgryzanie paznokci i pomaga rozładować napięcie. To mechanizm, który działa nieświadomie i pozwala choć na chwilę obniżyć poziom stresu. Badania prowadzone w Nawarrze potwierdzają, iż takie gesty służą raczej regulacji emocji niż próbie oszukania rozmówcy.
Jak prawidłowo odczytywać mowę ciała? Liczy się analiza całości zachowania
Aby dobrze zrozumieć znaczenie mowy ciała, trzeba patrzeć całościowo. Jednorazowe dotknięcie nosa może nie mieć znaczenia, ale jeżeli powtarza się w stresującej rozmowie, może sygnalizować napięcie emocjonalne. Warto też uwzględniać różnice kulturowe, ponieważ w różnych krajach ten sam gest odbierany jest odmiennie. Psychologowie zalecają analizowanie gestów w zestawieniu z komunikacją werbalną. Sprzeczność między słowami a ruchami ciała może ujawnić ukryte emocje. Dzięki temu interpretacja mowy ciała staje się skuteczniejsza i bardziej wiarygodna.