Większość fotelików samochodowych można użytkować maksymalnie przez 10 lat.
Jeśli fotelik do auta dla dziecka brał udział w wypadku, należy go wymienić po każdym takim niebezpiecznym zdarzeniu na drodze.
Zanim zdecydujecie się na używany fotelik samochodowy dla dziecka, przemyślcie tę decyzję - wiekszość fotelików po kilku latach traci swoje funkcje bezpieczeństwa.
"Oddam fotelik po dziecku, bezwypadkowy..."
Ostatnio na jednej z lokalnych grup, na których oddają używane produkty, można było znaleźć post, który wywołał niemałe poruszenie. Otóż pewna osoba dodała ogłoszenie, iż ma do oddania całkiem za darmo używany fotelik samochodowy dla dziecka. Do ogłoszenia były dołączone zdjęcia produktu i wszelkie parametry oraz zapewnienie, iż fotelik jest bezwypadkowy.
No tak, tylko kto komu uwierzy na słowo, iż fotelik faktycznie był dobrze użytkowany i nie brał udziału w wypadku, jeżeli z zewnątrz wygląda po prostu na zadbany? Dodatkowo u wielu osób czujność wzbudził fakt, iż fotelik był wyprodukowany w 2010 roku, czyli ma już 12 lat. A to oznacza, iż jest już po prostu za stary do używania.
Foteliki samochodowe mają datę ważności!
Podstawową funkcją fotelików samochodowych dla dzieci jest to, by chroniły je podczas niebezpiecznych zdarzeń na drogach. Mimo iż foteliki to tak naprawdę konstrukcja z plastiku i styropianu, obowiązuje je data ważności – a to dlatego, iż te materiały po latach tracą swoje adekwatności. Plastik może stać się kruchy, styropian przestać izolować tak dobrze jak dotychczas.
Wiele fotelików ma naklejki i oznaczenia o tym, iż można je użytkować do 10 lat. Czasem zamiast tego jest na nich podana data produkcji, a w karcie gwarancyjnej jest zapis, iż przez 10 lat urządzenie jest bezpieczne. Może być też tak, iż producent informuje o tym, iż fotelik ma dłuższy czas przydatności. jeżeli jest taka informacja w parametrach fotelika, to znaczy, iż zostało to sprawdzone, iż po upływie 10 lat jego funkcje bezpieczeństwa przez cały czas są idealne.
Specjaliści z sieci sklepów 8stars.pl na swoim blogu piszą nawet, że: "W miarę upływu czasu materiał, z którego fotel jest zrobiony, zużywa się i staje się bardziej kruchy, w związku z czym zalecamy wycofanie z użytkowania fotelika samochodowego po 8 latach". To ogólne wytyczne, ale w przypadku zależności od wagi dziecka te widełki są bardziej wyśrubowane:
foteliki 0-13 kg do 4 lat używania
foteliki 9-18 kg do 6 lat używania
foteliki 15-36 kg do 9 lat używania
Nie ma co jednak się oszukiwać – przez 10 lat technologia tak idzie do przodu, iż każdy fotelik po takim czasie użytkowania raczej nie będzie bezpieczny. Wszystko dlatego, iż po tylu latach zmieniają się też technologie projektowania i produkcji fotelików, mamy większą wiedzę o tym, jak najlepiej chronić dzieci podczas jazdy samochodem. Wykonywane są nowe crash testy, prowadzone są badania naukowe nad materiałami, z których wykonuje się foteliki. Niektóre okazują się dopiero po latach niebezpieczne i niespełniające swoich funkcji.
Nie można użytkować fotelików samochodowych zbyt długo
Rynek motoryzacyjny bardzo gwałtownie się zmienia. Foteliki, które produkowano 10-12 lat temu, nie są przystosowane do nowszych aut, którymi w tej chwili jeździmy. A to sprawia, iż również nie będą chronić dzieci tak, jak powinny podczas niebezpiecznych zdarzeń na drogach.
Warto też pamiętać, iż jeżeli fotelik brał udział w wypadku to, choćby jeżeli z zewnątrz wygląda w porządku, i tak przestaje on w takim momencie być zdolny do użytku i spełniać funkcje bezpieczeństwa. Wszystko dlatego, iż materiały, z których jest wykonany, mogły doznać mikrouszkodzeń niewidocznych gołym okiem, a to oznacza, iż przy następnym wypadku czy innej niebezpiecznej sytuacji na drodze, nie ochronią już dziecka tak dobrze jak powinny. Po każdym takim niebezpiecznym zdarzeniu na drodze fotelik samochodowy dla dziecka należy wymienić. Większość modeli dostępnych na rynku jest objętych ubezpieczeniem, więc w takim przypadku będziesz mogła wymienić go w ramach gwarancji. W przypadku, gdy będziesz korzystać z używanego fotelika, nie będzie obejmowało go żadna gwarancja ani ubezpieczenie.
Ostatnia kwestia jest też taka, iż ten, kto oddaje lub sprzedaje fotelik, chce się go po prostu pozbyć. Może się więc zdarzyć tak, iż ktoś zapewni nas, iż fotelik nie brał udziału w wypadku, co nie będzie prawdą. Albo uzna, iż drobna stłuczka czy uderzenie w słupki od ogrodzenia nie jest wypadkiem, więc fotelikowi nic się nie stało. A jeżeli to ty masz stary fotelik, którego chciałabyś się pozbyć, polecamy rozwiązania, które proponuje Aneta Zabłocka w swoim artykule o 3 sposobach na pozbycie się fotelika.
