Kreatywność nie czeka na idealny moment. Tworzy własne, doskonałe chwile –czyli cała prawda o sobotnim przedpołudniu w Śniadku.
Dzień Otwarty to dla społeczności ILO festiwal dobrych emocji w rodzinnej atmosferze. Powtarzamy to każdego roku, bo nie da się inaczej nazwać tych kilku godzin, które pełne są odwiedzających nas gości, wśród których najliczniejsi to ciekawi szkoły tegoroczni ósmoklasiści i ich zatroskani rodzice, ale to też jedna z niewielu okazja, by w atmosferze wiosny i luzu spotkać się mogła cała szkolna społeczność – nauczyciele uczący na co dzień w Śniadku, uczniowie i ich rodzice. Ci ostatni zadbali już kolejny raz o to, by wszystkim było słodko i syto, bo Słodki Kącik jak róg obfitości częstował dziś wszystkich i wszyscy mieli wrażenie, iż pyszności nie ubywa.
Oprócz pyszności były i inne przyjemności. Zadbaliśmy o to, by każdy z odwiedzających znalazł coś dla siebie w ofercie dzisiejszych warsztatów, jak i o to, by wyszedł syty wiedzy o tym, jaką ofertę edukacyjną przygotowaliśmy na nadchodzący rok szkolny.
I to wszystko udało nam się upakować w czterech godzinach, które minęły, nim zdążyliśmy się nimi na dobre sobą nacieszyć.
Wszystkim za wszystko i każdemu z osobna dziękujemy za dzisiejszą jakość, atmosferę i frajdę.
To był naprawdę dobrze spędzony czas.














