Eksnauczyciel: Za nauczanie WF-u biorą się 50-letnie polonistki, a dzieci przewrotu nie umieją zrobić

Zdjęcie: Fot. Łukasz Nowaczyk / Agencja Wyborcza.pl


"Kolejny problem to poloniści, geografowie czy nauczycielki nauczania zintegrowanego, którzy w wieku 50 lat postanowili zrobić studia podyplomowe z WF-u" - pisze do naszej redakcji były nauczyciel WF. Jego zdaniem, aby lekcje wychowania fizycznego w końcu miały sens, potrzeba czegoś więcej niż zmian w podstawie programowej.W odpowiedzi na nasz artykuł Nowacka bierze się za WF. Lekcje mają wyglądać inaczej. "To rodzice kształtują wzorce" napisał do nas pan Mariusz (nazwisko do wiadomości redakcji), były nauczyciel wychowania fizycznego z Katowic. Stwierdził, iż problem nie leży w podstawie programowej, którą resort edukacji chce zrewidować. "Ostatnio głośno było o badaniach, w których okazało się, iż 88 proc. dzieci z klas I - III nie potrafi zrobić przewrotu w przód. I zaczął się ogólnopolski lament: Jakie te dzieci niesprawne. Tymczasem to nie wina dzieci czy podstawy programowej. Problemem są nauczyciele, brak odpowiednio wykwalifikowanej kadry pedagogicznej" - napisał.
REKLAMA


"Nie mają wystarczającej wiedzy i umiejętności"Pan Mariusz zwraca uwagę na to, iż w klasach I-III wychowanie fizyczne jest prowadzone przez wychowawczynie, specjalistki od nauczania zintegrowanego. "Te panie nie mają wystarczającej wiedzy i umiejętności w zakresie wychowania fizycznego. I to naturalnie nie jest ich wina. WF niejednokrotnie jest dopełnieniem ich etatu. Tak więc te 88 proc. dzieci nie potrafi zrobić przewrotu w przód, ponieważ nikt ich tego nie nauczył" - uważa.Kolejny problem to poloniści, geografowie czy nauczycielki nauczania zintegrowanego, którzy w wieku 50 lat postanowili zrobić studia podyplomowe z WF-u. Dlatego, zanim zacznie się 'manipulować' przy podstawie programowej, najpierw należy sprawdzić przez kogo i jak jest ona realizowana.WF. Jakie zmiany szykuje rządBarbara Nowacka zapowiedziała, iż resort edukacji zamierza wprowadzić zmiany w podstawie programowej wychowania fizycznego. 4 listopada na konferencji prasowej wraz z Ministrem Sportu i Turystyki Sławomirem Nitrasem poinformowała, iż powołany zostanie specjalny zespół ekspercki, który ma się tym zająć. "Zaprosiłam do zespołu tych, którzy są wyróżniającymi nauczycielami w praktyce. I z wielkich miast i z mniejszych miejscowości" - zapewniła.A ty? Co sądzisz na ten temat? Chętnie poznam twoją opinię: ewa.rabek@grupagazeta.pl