REKLAMA
Zobacz wideo
Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Była uczennica o traumie związanej z ocenamiNa TikToku, na koncie o nazwie bezrobotne.opowieści opublikowano nagranie, w którym dorosła kobieta wspomina swoje oceny ze szkoły podstawowej: "Ja pamiętam moment, kiedy pierwszy raz dostałam czwórkę. Płakałam. Bałam się tego, co będzie w domu. Do tej pory pamiętam ją, a nie pierwszą jedynkę". Wyznaje też: "Nie byłam utalentowanym dzieckiem. To nie było tak, iż mój mózg pracował jakoś lepiej. To naprawdę była ciężka praca, którą ja wkładałam, aby mieć dobre oceny. Gdy miałam średnią 5,9, usłyszałam od rodziców: Dlaczego nie 6,0? Byłam wychowywana w duchu perfekcjonizmu." Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy internautów, którzy wyrazili swoje współczucie lub podobnie wspominali czasy szkolne. Pisali: "Współczuję Ci bardzo. Dlaczego rodzice robią to swoim dzieciom?"; "Mam tak samo"; "Utożsamiam się". Oceny nie są najważniejszeTakiego zdania jest m.in. aktywna w mediach społecznościowych psycholożka Kamila Olga. Na swoim profilu na Facebooku zamieściła obszerny post dotyczący ocen, w którym napisała: "Oceny nie są najważniejsze. Oceny nie są wskaźnikiem tego, jak mądre jest dziecko. Oceny nie są warte zdrowia psychicznego naszych dzieci. Oceny to jedynie wartości numeryczne, a dziecko to jedynie...dziecko i aż dziecko. Rozmawiajmy o ocenach. Tłumaczmy oceny. I nie dajmy się porwać myśli, iż bez ocen nasze dzieci nie poradzą sobie w życiu, bo tego nie wiemy..." Psycholożka stwierdziła też: "Dzieci, które odczuwają, iż wciąż nie są dość dobre, czują się słabe, a stres dopada je każdego dnia, nie będą w pełni sobą, nie będą szczęśliwe... I tak - mogą nie być zdrowe. To już wiemy. I o tym już możemy pamiętać. Każde dziecko ma prawo do tego, aby czuć się wystarczające, mądre i akceptowane."Może więc warto w pędzie o jak najlepsze wyniki zatrzymać się i spokojnie zastanowić, czy kolejna piątka lub szóstka w dzienniku dziecka są rzeczywiście niezbędne...A ty? Co sądzisz na ten temat? Chętnie poznam twoją opinię: ewa.rabek@grupagazeta.pl