Gry komputerowe w życiu dziecka: jak ich używać z korzyścią dla dziecka?

madraochrona.pl 2 lat temu

Kilka wskazówek na początek…

  • Nie odrzucaj pochopnie zainteresowań i pomysłów dziecka na aktywność, także tę związaną z grami komputerowymi.
  • Wprowadzanie restrykcyjnych sposobów kontrolowania dostępu do gier poprzez m.in. cyfrowe blokady rodzicielskie i aplikacje śledzące działania w Internecie bez wcześniejszej rozmowy z młodym człowiekiem mogą skończyć się fiaskiem. Może to spowodować, iż dziecko nauczy się ukrywać przed Tobą swoją aktywność, np. będzie grać u kolegi. Nie oznacza to jednak pełnej dowolności w korzystaniu z gier (o zasadach grania i doborze gier piszemy więcej w kolejnych częściach tekstu).
  • Zamiast tego okaż zainteresowanie i ciekawość. Pozwól dziecku wystąpić w roli przewodnika w świecie gier. Rozmawiaj o powodach zainteresowania grami, poznaj gry, w które chce grać, otwarcie wypowiadaj, ale i uzasadniaj swoje opinie na ich temat.
  • Jeśli kiedyś grałeś lub masz ochotę spróbować, to grajcie razem! Wspólna gra to świetna okazja do budowania relacji, zyskania kontroli nad cyfrowymi aktywnościami dziecka, jak również do przekazania swoich przekonań na różne tematy.

Czy gry komputerowe ogłupiają?

Liczne badania pokazują, iż gry komputerowe mogą przekazywać wiedzę w sposób atrakcyjny dla dzieci i młodzieży (np. This War of Mine prezentujący życie w czasie II wojny światowej z perspektywy cywila – jest to pierwsza gra, która trafiła na listę szkolnych lektur uzupełniających) oraz przyczyniać się do rozwoju wielu pożądanych zdolności i umiejętności, m.in:

  • kompetencji cyfrowych (obsługa sprzętu komputerowego)
  • myślenia przestrzennego (np. gry, w których buduje się przestrzenne konstrukcje z trójwymiarowych elementów)
  • myślenia strategicznego i rozwiązywania problemów (np. gry strategiczne)
  • myślenia kreatywnego (np. gry, w których gracz może stworzyć własną grę i jej świat)
  • znajomości języków obcych (granie na międzynarodowych platformach z graczami z całego świata)
  • refleksu i koordynacji oko-ręka (np. gry typu „strzelanka” czy „wyścigi samochodowe”)
  • umiejętność współpracy (np. gry wieloosobowe wymagające współdziałania między graczami).

Gry mogą być formą nauki przez zabawę, ale musimy pamiętać, iż mózg rozwija się najlepiej, kiedy dostaje zróżnicowane „pożywienie”: informacje i bodźce różnego rodzaju, pochodzące od różnych zmysłów, a także odpowiednią dawkę ruchu nieograniczającego się do dłoni i gałek ocznych. Czas poświęcany na granie musi być zatem ograniczony, a aktywności dziecka jak najbardziej zróżnicowane.

Kilka wskazówek na koniec…

  • Rozmawiaj z dzieckiem o potrzebie przestrzegania „higieny cyfrowej”. Postaraj się, aby rozumiało powody ograniczeń, wtedy będzie bardziej skłonne ich przestrzegać. Ustalcie wspólnie zasady korzystania ze telefonów i sprzętu komputerowego. Powinny one dotyczyć nie tylko małoletnich, ale także dorosłych domowników.
  • Zasady dotyczące grania powinny określać nie tylko dopuszczalną ilość czasu spędzanego na graniu, ale także warunki, jakie należy spełnić, by móc oddać się tej rozrywce (wywiązanie się z obowiązków szkolnych i domowych).
  • Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia maksymalny czas interakcji dziecka z ekranem (telewizora, komputera, telefonu) to 2 godziny dziennie! Orientacyjny odpowiedni czas grania w przypadku młodszych dzieci to około 30 minut dziennie, nastolatków – godzina. Warto ten czas podzielić na kilka sesji. Dziecko (także nastolatek) nie powinno grać przed snem, bo utrudnia to zasypianie i źle wpływa na jakość snu.
  • Wykorzystaj zainteresowanie grami do nauki: na rynku jest wiele gier edukacyjnych (np. wspierających naukę tabliczki mnożenia czy języków obcych).
Idź do oryginalnego materiału