Gwiezdne dziecko tylko z pozoru brzmi bajkowo. Kryje w sobie uczucia, które trudno sobie wyobrazić

gazeta.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: Shutterstock.com/Aziz Karimov


Termin "gwiezdne dziecko" związany jest z bardzo trudnymi doświadczeniami rodziców. Chociaż z pozoru brzmi bardzo bajkowo, to wiąże się z traumą i strata. Co tak adekwatnie znaczy to określenie?
Słyszeliście kiedyś o terminie "gwiezdne dziecko"? Wielu ludzi interpretuje to określenie bardzo pozytywnie, utożsamiając dziecko z centrum wszechświata swoich rodziców. W rzeczywistości, to określenie ma poniekąd podobne znaczenie, to powiązane jest z bolesną stratą, której doświadczyli rodzice. Właśnie tym terminem określa się dziecko, które nie żyje, albo nigdy nie przyszło na świat i odeszło w wyniku poronienia.

REKLAMA







Zobacz wideo Patrycja Sołtysik kilkukrotnie poroniła. Dziś mówi, jak rozmawiała o tym z synem Stasiem



Koroniewska i Skrzynecka kilkukrotnie poroniły. Gwiazdy coraz częściej przełamują tabu
Osoby publiczne coraz częściej przełamują tabu i dzielą się swoimi osobistymi historiami m.in. o poronieniu. Katarzyna Skrzynecka w jednym z wywiadów wyznała, iż zanim doczekała się córki, kilkukrotnie poroniła i miała problem z utrzymaniem ciąży. "Alisia urodziła się, gdy skończyłam 40 lat. Wcześniej czterokrotnie byłam w ciąży i nie udało mi się urodzić dziecka" - wyznała przed laty w rozmowie z magazynem "Gala". Trudne doświadczenie straty ma za sobą także Joanna Koroniewska, która również straciła kilka ciąż. Aktorka przyznała, iż był to dla niej wyjątkowo trudny okres.

Myślałam, iż nigdy tego nie powiem, ale teraz czuję się na siłach, by o tym mówić. I myślę, iż inne kobiety będą czerpać wsparcie z moich przeżyć. Nie chcę już udawać, iż tego etapu w moim życiu nie było. Bardzo chcieliśmy mieć drugie dziecko, ale moje ciąże kończyły się niepowodzeniem. W ciągu pięciu lat straciłam pięć ciąż, przechodząc przez bardzo ciężki czas

- wyznała w rozmowie z magazynem "Viva!". Aby poradzić sobie z tak trudnym doświadczeniem, nie poruszać za każdym razem tematu śmierci i podkreślić więź ze zmarłym dzieckiem wymyślono określenie "gwiezdne dziecko". Skąd wziął się ten termin? W ten poetycki sposób chciano podkreślić rodzicielskie poczucie obecności utraconego dziecka, które teraz znajduje się na rozgwieżdżonym niebie i na swoich bliskich patrzy z góry.





Średnio co szósta ciąża ulega poronieniu fot. Shutterstock/KieferPix




Jak przeżyć żałobę po śmierci dziecka? "Płaczcie, kiedy zbiera się wam na płacz"
Strata dziecka to bardzo bolesne i trudne przeżycie. Każdy, kto doświadczył tej traumy, przechodzi przez różne etapy żałoby. Powrót do psychicznej równowagi to dla rodzica bardzo indywidualna sprawa, bo każdy człowiek zupełnie inaczej przeżywa ten okres. jeżeli nie radzimy sobie z emocjami, warto w takich sytuacjach skorzystać z pomocy terapeuty. W tym trudnym czasie ważna jest także obecność i wsparcie bliskich.






Nieżyjąca już lekarka Elizabeth Kubler-Ross radziła rodzicom, aby nie tłamsić w sobie emocji i dać sobie nieograniczony czas na przeżywanie żałoby. "Bądźcie dla siebie dobrzy. Nie sądźcie, iż rozpacz nigdy nie minie, ani nie wyznaczajcie sobie określonego czasu w przeżywanie żałoby. Najlepiej w ogóle się nad tym nie zastanawiajcie. Starajcie się przetrwać każdy kolejny dzień najlepiej, jak potraficie. Płaczcie, kiedy zbiera się wam na płacz, bijcie pięściami w poduszkę, kiedy ogarnia was gniew. Przyrządzajcie posiłki, pielęgnujcie ogrody, dzieci i psy, zajmujcie się pracą tak samo, jak robiliście to do tej pory" - napisała w książce "Dzieci i śmierć".
Idź do oryginalnego materiału