Smartfony stały się nieodłącznym atrybutem współczesnej codzienności. Urządzenie tak proste w swej formie wizualnej, iż aż nudne, a zarazem tak skomplikowane „w środku”, iż dla wielu niezrozumiałe, a przy tym rozbudzające ciekawość i wciągające w swoje „gry” i „zabawy”, zabierające coraz więcej czasu – napisali organizatorzy na plakacie wystawy.
Smartfony. Małe formy graficzne jak puzzle
Pokazywane w Opolu grafiki telefonów – jest ich 36 – zostały wykonane technikami akwaforty (techniki graficznej wklęsłej, polegającej na wykonaniu metalowej formy drukowej z rysunkiem uzyskanym dzięki trawienia) i akwatinty (różni się od akwaforty przede wszystkim tym, iż trawione są nie linie, ale płaszczyzny).
Ich autorką jest Agnieszka Mazek. Jest absolwentką Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie. W 2001 roku otrzymała dyplom z wyróżnieniem z grafiki warsztatowej. W 2010 roku uzyskała tytuł doktora sztuki. Od 10 lat pracuje jako adiunkt na Wydziale Sztuki Uniwersytetu w Siedlcach. Tworzy głównie małe formy graficzne, które jak puzzle składają się na obraz rzeczywistości, stanowiącej zarazem najważniejsze źródło jej inspiracji twórczych.
– Pomysł na taki cykl wziął się z życia, z obserwacji rzeczywistości, w której żyję – mówiła artystka podczas wernisażu. – Pierwsze szkice związane z tematem telefonów powstały jesienią 2021 roku, kiedy kończyła się moja pierwsza kwarantanna covidowa. Pamiętam ówczesne odczucie, iż choćby gdyby wszyscy przyjaciele i rodzina codziennie do mnie dzwonili, to nie zastąpiłoby to ich realnej obecności obok mnie.
– Niektórzy oglądający wystawę mogą pomyśleć, iż ja oceniam czy krytykuję telefony albo ich użytkowników. Nie o to chodzi. Ta wystawa jest moją własną reakcją na rzeczywistość, w której moim zdaniem człowiek godzi się na to, żeby zastępowały go urządzenia, a człowiek zamienia się w maszynę – dodała.
Refleksje i spotkania
Na ekspozycję składają się także refleksje odbiorców na oglądane prace. Autorka zbierała je w latach 2022-2024. „Zapomnieliśmy, jak „przeżywać”. Usilnie próbujemy uwiecznić piękny moment, którego tak naprawdę nie doznaliśmy” – napisała 25-letnia Martyna.
Refleksje wokół konkretnych prac można dodawać także podczas odwiedzania wystawy w opolskim Muzeum Diecezjalnym.
Wystawie towarzyszą także spotkania, na które muzeum zaprasza:
– 19 lutego ks. prof. Marek Lis, teolog, znawca kina i mediów podejmie temat: „Telefony w mojej głowie”.
– 26 lutego „Świat według telefona – ponowoczesne r(el)acje w zdigitalizowanej rzeczywistości” omówi Agnieszka Zientarska, filolożka i filozofka.
Początek spotkań o 18.30.


















***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania