Aloha chłopcy i dziewczęta!
Mój poprzedni wpis z pomysłami na dekoracje stołu spodobał się Wam tak bardzo, iż postanowiłam stworzyć kolejną świąteczną kompozycję. Tym razem postawiłam na bardziej naturalne dodatki, a także klasyczne ozdoby. Na moim stole pojawiły się więc dodatki znane Wam z poprzedniego wpisu, ale także dużo nowych pomysłów i inspiracji! Jest też również akcent, który podczas Wigilijnej kolacji przypadnie szczególnie dzieciakom!
Świąteczne talerze
Na samym początku zaznaczę — nie musicie kupować całej świątecznej zastawy, by cieszyć się nią przez kilka dni w roku. Ponieważ sama, nie miałabym gdzie trzymać kolejnego kompletu, wpadłam na pomysł dokupienia tylko kilku świątecznych talerzyków. Połączyłam je z moją standardową białą zastawą z IKEI. Uroku całości dodają zaś podtalerze, które dorwiecie w wielu sklepach za dosłownie kilka złotych. Takie podtalerze możecie później wykorzystać jako tace na ciasta, torty i ciasteczka. Możecie również zdecydować się na podtalerze papierowe, które są jeszcze tańsze.
Pokrowce na sztućce
Miedziany zestaw sztućców, który posiadam, jest elegancki sam w sobie — na święta zawsze jednak "pakuję" łyżki, noże i widelce w odświętne kubraczki św. Mikołaja. Moje pokrowce są z Ali i kupiłam je za grosze, wiele modeli znajdziecie jednak również na Allegro czy w sklepach z dekoracjami. Wybór jest duży, a moim zdaniem dodaje uroku. Podobnie jak kolorowe serwetki, które były moją propozycją w poprzednim wpisie. Tym razem z nich zrezygnowałam, ale jak wiadomo, zawsze warto je mieć pod ręką, szczególnie gdy w domu są też dzieciaki!
Papierowe kubki z motywem świątecznym
A skoro już o dzieciach mowa, na moim świątecznym stole nie znajdziecie szklanek, a jedynie papierowe kubki ze świątecznym motywem. Oczywiście Wigilia to najważniejsza kolacja w roku, nie zachęcam więc Was do zrezygnowania z ładnych szklanek czy filiżanek. Pomyślałam jednak, iż taka papierowa wersja kubków to idealny pomysł dla dzieciaków! Jak wiadomo, im więcej mikołajów, reniferów i śnieżynek tym lepiej. Papierowe kubki są ekologiczne i niedrogie — warto więc mieć w zanadrzu również taką atrakcję, dzięki której dzieciaki zechcą przy stole posiedzieć nieco grzeczniej i dłużej, a nie od razu pędzić do rozpakowywania prezentów pod choinką!
Wieniec świąteczny i drobne dekoracje
Główną dekorację stołu stanowi świąteczny stroik, a w zasadzie wieniec ze świecą, który dostałam od marki Karmelowy Mech. Ich propozycję rękodzielnicze były jednym z moich pomysłów w tegorocznym prezentowniku. Jak widzicie, wieńce nie tylko świetnie prezentują się na drzwiach lub nad kominkiem, ale także na świątecznym stole. Do takiej dekoracji nie trzeba już wielu dodatków, ja postawiłam jednak na kilka naturalnych akcentów. Suszone kwiaty i owoce oraz delikatna girlanda rozciągnięta na stole stanowi interesujący dodatek i urozmaicenie pomiędzy np. talerzami i półmiskami z daniami.
Obrus świąteczny
Biały obrus na świątecznym stole to klasyk. W moim rodzinnym domu używamy obrusów w świąteczne wzory, ja postawiłam natomiast na bieżnik w złote kropki. Fantastycznie pasuje do złotych bombek i czerwieni. Podłużny bieżnik sprawdzi się zarówno przy stole okrągłym, jak i prostokątnym. Ten model był jakiś czas temu do kupienia w Action i kosztował kilkanaście złotych. Wzór, kolor i rozmiar możecie jednak wybrać dowolnie z naprawdę dużej oferty, jaką można znaleźć w sieci.
Mam nadzieję, iż mój pomysł na dekoracje świąteczne spodoba Wam się również tym razem. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak stroicie Wasze stoły w święta, co się u Was sprawdza i jakie niecodzienne rozwiązania stosujecie podczas świąt!