W ramach tegorocznej edycji przeprowadzono trzy etapy: pierwszy w styczniu, drugi w lutym, a trzeci w marcu. Podobnie jak w poprzednich latach, uczestnicy rywalizowali w pięciu kategoriach: klasy IV, V, VI, VII oraz VIII. W konkursie wzięli udział uczniowie z 13 szkół z Białej Podlaskiej. Tematem przewodnim 10. edycji byli królowie elekcyjni – od Henryka Walezego aż po Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pytania testowe koncentrowały się właśnie na tym okresie w historii Polski.- Konkurs odbywa się w godzinach popołudniowych, poza zajęciami szkolnymi – z założeniem, iż rodzice mogą przywieźć dzieci podobnie jak na inne zajęcia dodatkowe, np. angielski czy basen. Testy rozwiązywane są przy komputerach, w dwóch turach: najpierw klasy IV–VI, a po przerwie – klasy VII–VIII - mówi inicjatorka Ligi Historycznej Ewa Piech. Po każdym etapie 10 najlepszych uczniów w każdej kategorii otrzymywało punkty, które następnie sumowano po trzecim etapie. W ten sposób wyłoniono najlepszych uczestników.Nagrody zrobione w 3DW każdej kategorii 10 uczniów otrzymywało nagrody. Pierwsza trójka – laureaci – została nagrodzona sprzętem elektronicznym (słuchawki, powerbanki itp.). Wszyscy wyróżnieni otrzymali dyplomy oraz statuetki ufundowane przez Urząd Miasta Biała Podlaska i upominki: koszulki i plecaczki z logo „Rowerowej Stolicy Polski” również od Urzędu Miasta, kubki z wizerunkiem obrazu Jana Matejki „Konstytucja 3 Maja”, zakładki do książek z wizerunkami królów elekcyjnych oraz logo stulecia szkoły (które przypada na jesień 2025), a także breloczki z koroną królewską wydrukowaną w technologii 3D – zaprojektowane i wykonane przez uczniów Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 w Białej Podlaskiej.Dodatkowo, wszyscy goście otrzymali zajączki 3D z życzeniami świątecznymi, co również stanowiło element promocji i integracji środowiska. Jak podkreśla organizatorka Ewa Piech, głównym celem od samego początku było zainteresowanie historią młodszych uczniów. - Liga ma być przygodą – ciekawą, atrakcyjną, zachęcającą do nauki i poszerzania wiedzy historycznej. W obecnych czasach, gdy trudno o zaangażowanie uczniów, szczególnie cieszy fakt, iż w Lidze rokrocznie bierze udział ponad 100 uczestników. Wielu z nich bierze udział przez wszystkie lata nauki w szkole podstawowej – od klasy IV aż do VIII - zaznacza Ewa Piech.Wartość edukacyjna i nie tylkoOrganizatorka Ewa Piech zauważa również ogromną wartość edukacyjną konkursu – młodzi uczestnicy uczą się panować nad stresem, pracować w nowych warunkach, integrować się z rówieśnikami z innych szkół. Dla niektórych jest to pierwsza okazja, by wyjść poza swoją szkołę i zmierzyć się z rówieśnikami w atmosferze zdrowej rywalizacji.Inicjatorką Bialskiej Ligi Historycznej, która po raz pierwszy odbyła się w 2013 roku, jest Ewa Piecha – nauczycielka historii. Organizatorem 10. edycji był Zespół Szkół Zawodowych nr 2 w Białej Podlaskiej. Realizatorami konkursu są nauczyciele tej szkoły: Ewa Piecha, Marta Makarska-Makaruk (również nauczycielka historii) oraz Elżbieta Dorosz (nauczycielka informatyki), które wspólnie przygotowują testy, przeprowadzają konkurs i odpowiadają za jego pełną organizację.Karol Reszotnik zajął IV miejsce w Bialskiej Lidze Historycznej. Uczy się w SP nr 4. - Jestem zadowolony z zajętego miejsca, żeby je zdobyć musiałem włożyć w to sporo wysiłku. Nagrody bardzo mi się podobały, dostałem m.in. paletki do pin-ponga i koszulkę z napisem “Rowerowa Stolica Polski” oraz plecak i słodkości. Liga to dodatkowy sprawdzian, najtrudniejszy był temat wojen Rzeczypospolitej. W Lidze wziąłem pierwszy raz, była to okazja do poznania nowych osób - zaznacza Karol Reszotnik. W przyszłym roku również planuje wziąć udział w Lidze. - Tym razem liczę na wyższe miejsce. Najtrudniejszy był pierwszy etap, później już było prościej. Zacząłem się interesować historią w V klasie szkoły podstawowej. Najbardziej interesuje mnie okres II wojny światowej. Na naukę historii poświęcam czas raz w tygodniu. Co roku odbieram nagrodę książkową bo mam średnią powyżej 5.0. Miałem też wyróżnienie w konkursie matematycznym. W planach mam mieć jeszcze wyższą średnią i zająć jeszcze wyższe miejsce w Lidze Historycznej - mówi Karol Reszotnik. By Polacy znali historięJan Zdunek, uczy się w SP nr 4 w Białej Podlaskiej, w Lidze Historycznej brał udział drugi raz i zajął I miejsce. - W czasie Ligi wyzwaniem było przygotowanie do niej. Tematów nie było dużo, ale trzeba było zapamiętać każdy detal o danej postaci czy wydarzeniu. Zacząłem się uczyć trzy tygodnie przed Ligą, codziennie po lekcjach, godzinę. Najciekawsze były według mnie tematy dotyczące Stefana Batorego. Historią interesuję się od 5 lat - mówi Jan Zdunek. Najbardziej interesują go królowie elekcyjni i tematy związane z II wojną światową oraz czasy Polski powojennej. - W planach mam pójść do klasy o profilu humanistycznym. Chciałbym, żeby każdy Polak znał historię swojego kraju, by wszyscy wiedzieli jak historia naszego kraju jest piękna - przekazuje Jan Zdunek. Wojciech Hałasa, zajął II miejsce w Lidze Historycznej. Uczy się w SP nr 2 w Białej Podlaskiej. - Najtrudniejszy był moim zdaniem drugi etap, bo miałem najmniej czasu w przygotowania. Temat dotyczył czasów saskich, który wydał mi się trudny. interesujące były wątki dotyczące Stefana Batorego i Henryka Walezego. Na naukę poświęcałem kilka godzin przed każdym etapem, cały czas jestem na bieżąco z historią, więc wystarczało mi poświęcenie trzech godzin, żeby zająć I miejsce w I etapie. Historią interesuję się ponad rok, mój ulubiony okres to Polska Jagiellonów - mówi Wojciech Hałasa. Dodaje, iż w przyszłym roku również planuje wziąć udział w Lidze. - Brałem też udział w innych konkursach, w których odniosłem sukcesy. W kolejnym roku chciałbym w Lidze zająć pierwsze miejsce - zapowiada uczeń. Anna Reszotnik jest mamą trzech synów, którzy kochają historię. Jej syn Karol Reszotnik, w tym roku zajął IV miejsce w Lidze Historycznej. - Moje dzieci lubią historię, bardzo się nią interesują. Zaczęło się od najstarszego syna, który już jako małe dziecko wykazywał zainteresowanie opowieściami, legendami. Później zainteresował się okresem II wojny światowej. Dużo rozmawiam z dziećmi i staram się je wspierać w ich hobby. Zachęcam je by brały udział w konkursach, które sama znajduje. jeżeli chodzi o Ligę Historyczną informację dostałam od Ewy Piech, która uczyła mojego najstarszego syna Bartka i pomogła mu wejść w tematykę historii Polski - mówi Anna Reszotnik.Trzy „nasze” dziewczyny w Kiszyniowie