Kiedy marzymy jako dzieci, wszystko jest ok. Ponosi nas fantazja. Kreatywność nie zna żadnych granic. Bujna, dziecięca wyobraźnia sprawia, iż wszytko jest możliwe, niemożliwe zaś nie istnieje. Części z tych marzeń nigdy nie spełnimy, choćby dlatego, iż są nierealne. I to jest ok.
Niestety często bywa tak, iż w dorosłym życiu zapominamy o czym śniła mała Kasia, Ania lub Ola. Gdzieś w tym całym pędzie w dorosłość gubimy po drodze nasze marzenia i pragnienia pochodzące z głębi duszy. Nierzadko odkładamy je po prostu na półkę aby razem z ulubionymi książkami kurzyły się latami, bo przecież dorosłym ludziom nie wypada już śnić o tak „infantylnych” rzeczach, o jakich śniło się będąc dzieckiem… Albo, co gorsze, zaczynamy wierzyć, iż dorosłym ludziom w ogóle nie wypada marzyć…
Czy na pewno?
Kiedy budzisz się i czujesz, iż twoje życie jest złe, nie lubisz swojej pracy lub po prostu czegoś ci w życiu brakuje, to dlatego, że… przestajesz marzyć. Każdy dzień to nowa szansa na spełnienie marzeń, nie marnuj jej.
Marzenie polega na odnalezieniu siebie, znalezieniu swoich celów w życiu. jeżeli przestaniesz marzyć, nie będziesz naprawdę żyć, a kiedy się zestarzejesz, będziesz żałować marzeń, których nie spełniłeś. jeżeli masz marzenie, musisz o nie walczyć, więc miej odwagę, by je chwycić. Ludzie, którzy mają łatwe życie, zwykle przestają marzyć, ponieważ na swojej drodze nigdy nie musieli walczyć o to, czego pragną. Powinieneś chcieć tego każdą częścią siebie, musisz budzić się myśląc o tym, śnić o tym, oddychać tym…
Wątpliwości
Wątpliwości są jak złodziej, który przychodzi w przebraniu i kradnie twoje marzenia. Wahanie sprawia, iż odczuwasz lęk przed porażką i rozczarowaniem. jeżeli gonisz za swoimi marzeniami, nie raz poczujesz się jakbyś poniósł porażkę, rozczarowany i bez sił, by iść dalej. Nie oczekuj gładkich ścieżek do zrealizowania marzeń. A przede wszystkim nigdy nie rezygnuj z tego, czego chcesz.
Bo marzenia są dla wszystkich. Wszyscy potrzebujemy marzyć. Marzenia nas nakręcają, uskrzydlają i sprawiają, iż chce nam się chcieć. Dzięki nim bardziej wierzymy w swoją moc, w swoje możliwości. Chętniej podejmujemy działania, częściej wychodzimy ze swojej strefy komfortu. Sprawiają, iż mamy do czego dążyć.
Dlaczego więc, tak wiele z nas porzuca marzenia?
Główną przyczyną jest strach przed porażką. Przed nieznanym. Przed trudem, który musimy włożyć w realizację marzenia. Marzenia niestety się nie spełniają. Marzenia spełniamy my. I tylko od nas zależy ich realizacja. Tylko od nas zależy czy wytrwale je realizujemy osiągając sukces. Często do głosu dochodzi taki wewnętrzny diabełek, który mówi nam: to głupie, nie dasz rady, nie uda Ci się… Ten głos jest tak silny i robi takie spustoszenie w naszej głowie, iż się poddajemy, najczęściej tuż przed metą.
Często porzucamy nasze marzenia bo pozostają jedynie pragnieniami i nie zamieniamy je na cele. Nie mamy konkretnego planu, z konkretnymi krokami, zadaniami oraz wyznaczoną datą realizacji marzenia, które na tym etapie staje się już celem.
Co zrobić?
Sięgaj odważnie po swoje marzenia. Zamień marzenie na cel, określ termin realizacji i zrób konkretny plan działania. Spełniaj swoje marzenia i uszczęśliwiaj siebie. Pamięta – nigdy nie jest za późno na realizację marzeń. Nigdy nie przestawaj marzyć!
