Kolędnicy pomagają misjonarzom. Ich przedstawiciele spotkali się w seminarium w Opolu

opolska360.pl 5 dni temu

W kaplicy Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w spotkali się kolędnicy z parafii: Murów, Ducha Świętego w Krapkowicach-Otmęcię, Chechło, Radoszowy, Ucieszków, Borki Wielkie i Chrząszczyce.

– Pomysłodawcą akcji kolędników misyjnych w diecezji opolskiej był śp. ks. Wolfgang Globisch, diecezjalny duszpasterz mniejszości. Przeniósł tę tradycję z Austrii – mówi ks. Stanisław Klein, delegat biskupa opolskiego ds. misji. – Na rzecz misji kwestują nie tylko kolędnicy. W większości parafii czynią to ministranci. Zwykle akcja przynosi około 200 tys. zł rocznie, co stanowi 40 procent tego, co Fundusz Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej ma do dyspozycji. Resztę pochodzi z akcji „Grosz za kilometr” oraz z darów sponsorów.

Kolędowali w kościołach i w domach

Przyjechali także wszyscy Togijczycy obecni w naszej diecezji. Ks. Romuald Mozou, wikariusz w parafii Przemienienia Pańskiego w Opolu oraz dwaj jego młodsi koledzy. To klerycy, którzy przygotowują się do studiów w Opolu, doskonaląc język polski.

Klerycy z Afryki podczas nabożeństwa czytali tekst Pisma Świętego i odmówili wezwania modlitwy powszechnej. Wiele grup w diecezji kwestowało w tym roku z myślą o misjach wśród dzieci w Demokratycznej Republice Konga.

– Pierwszy raz uczestniczymy w podsumowaniu akcji kolędniczej i w ty nabożeństwie – mówi ks. proboszcz Krzysztof Wojnarowski. – Nasi kolędnicy chodzili od domu do domu w połowie parafii (drugą połowę odwiedzał z kolędą ksiądz – przyp. red.). Zajęło im to sześć dni. W porównaniu z ubiegłym rokiem nasza akcja się rozwinęła.

– W naszej parafii kolędnicy występowali w kościele w uroczystość Objawienia Pańskiego – opowiada pani Anastazja Puto, nauczycielka religii w PSP w Murowie. – Odwiedziliśmy także firmy działające na terenie Murowa. Pracują w nich w większości mieszkańcy naszej parafii. Zostaliśmy przyjęci bardzo ciepło. Bardzo dziękuję pani dyrektor i ks. proboszczowi, który nas wciągnął w tę akcję. A szczególnie rodzicom uczniów, którzy włączyli się w szycie kostiumów i przygotowanie dzieci, no i samym uczniom, którzy sami przychodzili i pytali o akcję kolędników. Bardzo chcieli wziąć udział.

Kolędnicy otrzymali podziękowanie

Od lat kolędnicy misyjni kwestują w Borkach Wielkich. 6 stycznia uczestniczyli w mszach św. w kościele parafialnym, a tydzień później na filii. Będą też gośćmi w sąsiedniej parafii – Wędzinie. Jest to parafia franciszkańska i wspiera misje w Boliwii, gdzie biskupem jest Opolanin i franciszkanin, o. Antoni Reimann.

W parafii Chrząszczyce 7 grup kolędniczych 4 stycznia po mszy św. i rozesłaniu przez ks. proboszcza odwiedzało mieszkańców Chrząszczyc, Górek i Złotnik. Kolędnicy z Chrząszczyc brali udział w podsumowaniu akcji kolędniczej 18. raz (tylko raz byli nieobecni).

W Chechle, Radoszowych i Ucieszkowie kolędnicy występowali i zbierali dary na misje po mszach św. w dniu Trzech Króli.

Kolędnicy uczestniczyli w nabożeństwie pod przewodnictwem ks. bpa Pawła Stobrawy oraz zaprezentowali programy, które w ramach akcji pokazywali w domach parafian lub w swoich kościołach.

— Kolędnikom misyjnym bardzo zależy, aby Ewangelia Jezusa dotarła do wszystkich ludzi – mówił w kazaniu bp Paweł Stobrawa. – Drodzy młodzi przyjaciele, jesteście misjonarzami. Przez modlitewne i materialne wsparcie staracie się pomagać tym, którzy są jej głosicielami. Odwiedzając domy waszych parafian, dzieliliście się wiarą z innymi. Tak jak drugi współczujący człowiek dzieli się chlebem z drugim człowiekiem. Jestem z wami na tym ważnym spotkaniu aby wam za tę gościnność misyjną podziękować.Za wasze modlitwy i poświęcony czas. Za kontakty z misjonarzami. Za pisane do nich listy.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału