Koniec librusizmu, MEN zapowiada zmiany. Nie wszyscy rodzice będą mieli wgląd do ocen

mamadu.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: MEN zapowiada zmiany dotyczące wglądu do ocen pełnoletnich uczniów. fot. Wojciech Olkusnik/East News


Dzięki dziennikom elektronicznym rodzice mają wgląd do ocen i możliwość komunikacji z nauczycielami, choćby jeżeli ich dzieci są już pełnoletnie. Wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer poinformowała, iż do resortu wpływają skargi w tej sprawie. Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wprowadzić zmiany w przepisach, tak by uczniowie mogli zastrzec, iż nie życzą sobie udostępniania ich ocen rodzicom.


"To jest chore, iż nastoletni uczniowie zostali pozbawieni prawa do trzymania w tajemnicy swoich ocen. To bardzo złe dla psychiki, iż o każdej drobnostce szkolnej natychmiast wiedzą rodzice. W niejednym domu każda ocena to przykra rozmowa" – pisał publicysta i nauczyciel Dariusz Chętkowski w swoim felietonie opublikowanym na łamach "Polityki".

Do jego słów odniosła się w mama:Du Karolina Stępniewska: "Doskonale znam to, o czym pisze. Obserwuję to u znajomych rodziców. Jesteśmy w pracy czy na spotkaniu towarzyskim, rozlega się dźwięk przychodzącej wiadomości z Librusa, a oni przerywają natychmiast to, co akurat robią czy o czym mówią, i sprawdzają".

Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy mowa o pełnoletnich uczniach, którzy z różnych powodów – m.in. dynamiki w rodzinie, ograniczenia praw rodziców czy wczesnego usamodzielnienia się – nie chcą, by rodzice mieli dostęp do ich ocen i możliwość bezpośredniego kontaktowania się z nauczycielami za pośrednictwem e-dziennika.

RPO chce zmian w prawie oświatowym


Zgodnie z aktualnymi przepisami prawa oświatowego oceny są jawne zarówno dla ucznia, jak i jego rodziców, choćby jeżeli uczeń jest pełnoletni. Przyjmuje się, iż mimo uzyskania pełnoletności przez dziecko rodzice przez cały czas sprawują nad nim opiekę, zapewniają dach nad głową i wyżywienie, bo uczące się dziecko nie jest w stanie samo się utrzymać.

Jak informuje portalsamorzadowy.pl, MEN planuje weryfikację obecnych przepisów po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich w tej sprawie.

"Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają wnioski dotyczące dostępu rodziców do ocen pełnoletnich uczniów i uczennic. Zgodnie z przepisami ustawy o systemie oświaty oceny są jawne dla ucznia i jego rodziców. Rodzice ucznia mają także prawo wglądu do jego sprawdzonych i ocenionych prac oraz dokumentacji dotyczącej egzaminów. Regulacje dotyczące szkół dla dorosłych, branżowych szkół II stopnia i szkół policealnych są bardziej precyzyjne – tu oceny są jawne dla słuchacza, a w przypadku niepełnoletniego słuchacza, również dla jego rodziców" – pisze portalsamorzadowy.pl.

Dyskusja na temat dostępu rodziców do ocen pełnoletnich uczniów trwa od 2012 roku. Już wtedy Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych kontaktował się z Ministerstwem Edukacji Narodowej, powołując się na "prawo uczniów do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym". Choć MEN zadeklarowało rozpoczęcie prac nad zmianą prawa, do tej pory nic się w nim nie zmieniło.

Wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer przyznała, iż od 2013 roku do ministerstwa wpływają skargi od pełnoletnich uczniów. Sprawa jest aktualnie analizowana przez Zespół Praw i Obowiązków Ucznia przy Ministrze Edukacji. Ma on przygotować rekomendacje dla MEN z uwzględnieniem praw i potrzeb pełnoletnich uczniów szkół ponadpodstawowych.

źródło: portalsamorzadowy.pl


Idź do oryginalnego materiału