Koniec z wagarami. MEN chce wprowadzić w życie zasadę 50-25 jeszcze w tym roku

mamadu.pl 3 dni temu

Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje rewolucję w zasadach klasyfikacji uczniów. Już w drugim kwartale 2025 roku mają ruszyć prace nad zmianą przepisów dotyczących frekwencji – a to oznacza, iż choćby miesiąc z połową opuszczonych dni może skutkować niezaliczeniem roku. Nowe przepisy mają wzmocnić wagę obowiązku szkolnego i zaostrzyć kryteria usprawiedliwiania nieobecności.

Nowa frekwencja przy klasyfikacji ucznia

Ministerstwo Edukacji Narodowej już od jakiegoś czasu chce wprowadzić zmiany w zasadach usprawiedliwiania nieobecności uczniów i we frekwencji na lekcjach. MEN planuje w 2 kwartale 2025 roku pracować nad nowelizacją ustawy Prawo oświatowe i jednym z jej punktów są właśnie zmiany w wymiarze godzin obecności, jaka jest dopuszczalna, by zdać do kolejnej klasy.

Wiąże się to z obowiązkiem szkolnym, który w polskim prawie dotyczy dzieci między 6. a 18. rokiem życia i zbyt duża liczba opuszczonych godzin w szkole lub przedszkolu skutkuje nieprzepuszczaniem dziecka do kolejnej klasy. MEN w reformie chce zmienić wymiar frekwencji, która w tej chwili wynosi 50 proc. obecności w semestrze i w całym roku szkolnym.

W planach jest dość duża zmiana w tej kwestii, bo mówi się o 50 proc. frekwencji w okresie jednego miesiąca, albo o obecnościach nieusprawiedliwionych, przez które uczeń może być niezaklasyfikowany w wymiarze co najmniej 25 proc. dni zajęć w okresie całego roku szkolnego.

"Wnioskodawca planuje znowelizować treść art. 42 ust. 2 ustawy – Prawo oświatowe i wskazać, iż poprzez niespełnianie obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki należy rozumieć albo nieusprawiedliwioną nieobecność na co najmniej 50 proc. dni zajęć w okresie jednego miesiąca, albo na co najmniej 25 proc. dni zajęć w okresie całego roku szkolnego" – czytamy w szczegółach projektu MEN.

Zmiany we frekwencji a obowiązek szkolny

Jeśli uczeń przekroczy 25 proc. nieobecności nieusprawiedliwionych, nie będzie mógł być klasyfikowany. jeżeli obecności będą usprawiedliwione, podobnie jak dotychczas, dzieci i młodzież będą mogły zdawać egzamin klasyfikacyjny i po jego zdaniu przejść do kolejnej klasy. Zmianom jednak ulegnie również procedura usprawiedliwiania nieobecności. Od wprowadzenia w życie nowelizacji nieobecności będą traktowane jak niespełnienie przez ucznia obowiązku szkolnego.

"W katalogu obowiązków uczniowskich zostanie bowiem wskazane, iż jednym z obowiązków uczniowskich jest uczęszczanie na zajęcia edukacyjne. Uczniowie, a w przypadku uczniów niepełnoletnich – ich rodzice, usprawiedliwiać te nieobecności będą natomiast, jak dotychczas w terminie i formie określonych w statucie szkoły lub placówki" – podkreślono w projekcie nowelizacji.

Resort jest zdania, iż o sposobie usprawiedliwiania i dokumentacji powodów nieobecności ucznia powinna decydować samodzielnie placówka, do której uczeń jest zapisany. Prace nad nowelizacją ustawy zaplanowano na 2 kwartał 2025 roku, więc jest szansa, iż wejdzie w życie jeszcze w tym roku.