Ludzie-Muzyka-Sztuka-Literatura – za nami brzeski Syfon

doxa.fm 8 godzin temu
Fot.: Radio Doxa

To 26. edycja tego wydarzenia, w którym w ciągu trzech dni odbyły się koncerty, spotkania, recitale warsztaty oraz dyskusje panelowe. W ostatni dzień tego wydarzenia (23.11) w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Księcia Ludwika I w Brzegu goście brali udział w dyskusji pod intrygującą nazwą „Dlaczego poloniści mordują literaturę”.

– Próbujemy odczarować klasyczny i utrwalony w świadomości uczniów obraz polonisty, który według pruskiego modelu stoi na katedrze i dyktuje informacje o literaturze – mówi Justyna Styrna, kierownik wypożyczalni centralnej w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Brzegu, prowadząca panel dyskusyjny. Porozmawiamy o problemach polskiego szkolnictwa, dlaczego proponowana literatura jest tak niestrawna dla młodzieży i czy faktycznie winni są temu nauczyciele języka polskiego. Pojawia się taki trend, aby pozwolić uczniowi na własną interpretację utworów literackich, jednak w naszym systemie edukacyjnym niestety nie ma zwykle na to miejsca.

– Bardzo nie chcemy mordować, ale na przykład o ile chodzi o fragmenty literatury i dzieł omawianych w szkole (patrząc na to, jak wygląda podstawa programowa), uważam, ze fragmenty, a zatem ćwiartowanie ciała literackiego ma sens – mówi Aneta Korycińska, nauczycielka, w sieci znana jako Baba od polskiego. Z drugiej strony, jakby Gombrowicz żył, to moim zdaniem, powiedziałby, iż takie omawianie szkolne jest jak przerzucanie ziemniaków. Bo to nie ma nic wspólnego z odczuwaniem literatury. My możemy tak uczyć i chcemy tak uczyć, aby wciągać młodych ludzi do świata kultury i literatury. Chcemy tez, aby oni nas zapraszali do swojego świata literatury, żebyśmy mogli się wymieniać doświadczeniami i emocjami oraz tworzyć swój system wartości, bo o to przecież chodzi w czytaniu książek. W szkole praca nauczyciela polega na tym, jak mordując zostawić to ciało jeszcze trochę ciepłe. Uważam, ze za literaturę nie jest odpowiedzialny jedynie nauczyciel, ale także środowisko, okolica, sąsiedzi, rodzina oraz wszyscy, którzy odpowiadają za edukację. Jest ważnym abyśmy z literaturą mogli się spotykać i zrobić dla niej czas i miejsce w naszym życiu.

– Ten temat jest tak strasznie intrygujący, iż sam się zastanawiam, co z tego wyjdzie – dodaje Przemysław Rojek, prelegent, gość dyskusji festiwalowej. Musimy ustalić wspólnie podczas rozmów co to znaczy, iż literatura jest mordowana i co trzeba zrobić, aby temu morderstwu zapobiec. A może jest tez taka część literatury, którą trzeba zamordować.

Zwieńczeniem 26. edycji brzeskiego Syfonu 2024 był koncert zespołu Shafa.

Justyna Styrna, Aneta Korycińska, czyli Baba od polskiego, Przemysław Rojek:

Fot.: Radio Doxa
Fot.: Radio Doxa
Fot.: Radio Doxa

autor: KZL

Idź do oryginalnego materiału