Matka: "Córka wróciła z wycieczki rozczarowana. Palmy i kokosy przelały czarę goryczy"

mamadu.pl 16 godzin temu
"Moja córka kilka dni temu wróciła z wycieczki klasowej i wyglądała, jakby ktoś odebrał jej całą wiarę w ludzkość. Usadziła mnie na kanapie, westchnęła ciężko i powiedziała: 'Mamo, to był najgorszy wyjazd w moim życiu'. Zabrzmiało poważnie, a ona ma dopiero 10 lat" – pisze nasza czytelniczka.


Ta wycieczka to pomyłka


"Zaczęłam się zastanawiać, co się stało? Zgubiony plecak? Zimna zupa na obiad? Dramatyczna awaria Wi-Fi? Nie. Okazało się, iż pensjonat, do którego pojechali, był... festiwalem kiczu. Basen, sztuczne palmy, leżaki, a z głośników leciała muzyka relaksacyjna. Moje dziecko, które marzyło o wieczornym ognisku, podchodach i nocnych opowieściach przy świetle latarek, dostało wakacje all inclusive w wersji dla trzecioklasistów.

'To nie była przygoda, to było coś jak pozycja z katalogu biura podróży' – skwitowała, nie kryjąc rozczarowania.

I wiecie co? Ja ją rozumiem. Bo kiedy ja jeździłam na wycieczki, to nocowaliśmy w domkach, w których wiecznie brakowało ciepłej wody, piekliśmy kiełbaski, a w nocy ktoś zawsze próbował nastraszyć resztę opowieściami o duchach. Było trochę niewygodnie, trochę strasznie, ale przede wszystkim – było prawdziwie. Oj pamiętam też zielone noce na koloniach.

Teraz dzieci dostają 'przygodę', która jest bardziej wystylizowana niż reklama tropikalnych wakacji. Komfort, estetyka, zero brudu, zero ryzyka, wszystko pod kontrolą. Tylko gdzie w tym dreszczyk emocji, gdzie frajda z odkrywania, gdzie to uczucie, iż naprawdę przeżyło się coś wyjątkowego?

Nie zrozumcie mnie źle – nie chcę, żeby dzieci spały na podłodze i jadły suchary, ale może warto przemyśleć, czy nie pakujemy ich w świat, w którym wszystko musi być ładne, przewidywalne i bezpieczne do granic możliwości. Może czasem lepiej, żeby wróciły brudne, zmęczone, ale z historiami, które będą opowiadać latami?

Następnym razem, zanim wyślę córkę na szkolną wycieczkę, zapytam: Czy będzie błoto? Czy będzie ognisko i gra w zbijaka? jeżeli nie, to może nie warto, może lepiej odpuścić?".

Idź do oryginalnego materiału